Nazwisko arbitra pochodzącego z Płocka nie znika z pierwszych stron gazet. Zimą Szymon Marciniak był głównym rozjemcą w decydującym meczu na MŚ 2022, zaś kilka miesięcy później UEFA wyznaczyła go do poprowadzenia finału Ligi Mistrzów.
Pojawiło się ryzyko, że europejska federacja zawiesi sędziego głównego w związku z udziałem w konferencji biznesowej Everest. Ostatecznie Polak wyprowadzi jednak na boisko zawodników Manchesteru City oraz Interu Mediolan.
W piątek Marciniak wybrał się w podróż do Stambułu, gdzie zostanie rozegrany wyczekiwany mecz. Sędzia w swoich mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie z lotniska, dodając nieco zaskakujące słowa.
"Finał Ligi Mistrzów - nasz ostatni taniec..." - czytamy na profilu instagramowym najlepszego polskiego arbitra.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fenomenalny strzał w Ameryce Południowej. Prawdziwe "golazo"!
Marciniak wraz ze swoim zespołem jest na fali wznoszącej i można odnieść wrażenie, że zakończenie kariery w tym momencie nie wchodzi w rachubę. Niedawno 42-latek otrzymał wielomilionową ofertę z Arabii Saudyjskiej (więcej TUTAJ).
Czytaj więcej:
W sobotę wielki finał Ligi Mistrzów. Wiemy, kto go skomentuje
Wyszło na jaw, ile zarobił Marciniak za udział w konferencji Mentzena