[tag=68505]
Ruben Dias[/tag] nie ma zbyt dobrych wspomnień z finałami, a właściwie finałem, Ligi Mistrzów. Portugalczyk grał tylko w jednym takim meczu. W maju 2021 roku Dias wspólnie z kolegami z Manchesteru City przegrał 0:1 z Chelsea FC.
W trwającym sezonie Portugalczyk wygrał już mistrzostwo Premier League oraz Puchar Anglii. Finał Ligi Mistrzów jest więc dla niego i jego zespołu niepowtarzalną szansą na zdobycie upragnionej potrójnej korony.
Dias nie boi się tego wyzwania. - Uwielbiamy presję. Od dłuższego czasu odczuwamy dużą presję i nam się to podoba. Odpowiednie ciśnienie sprawia, że biegasz więcej, skaczesz wyżej i jesteś bardziej skoncentrowany - stwierdził na konferencji prasowej przed finałem.
Portugalczyk jest jednym z kapitanów drużyny, co jak przyznaje jest dla niego istotne. - To ważna część mojej roli i wszystkich innych. Mamy grupę pięciu kapitanów, ale w końcu wszyscy jesteśmy kapitanami i wszyscy możemy przyspieszyć, gdy nadejdzie właściwy czas - przyznał Portugalczyk.
Finał Ligi Mistrzów pomiędzy Manchesterem City i Interem Mediolan zaplanowany jest na sobotę 10 czerwca. Pierwszy gwizdek Szymona Marciniaka o godzinie 21:00. Relacja tekstowa na żywo na WP SportoweFakty.
Czytaj także:
- Upokorzona Borussia bez szans na powtórkę w kolejnych sezonach? Mistrzostwo odjechało na finiszu
- Wybuch paniki na stadionie. Tragiczny bilans
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Kobiety też strzelają piękne bramki. Ale przymierzyła!