Tragedia na meczu Pucharu Narodów Afryki. Nie żyją dwie osoby

Getty Images / liewig christian/Corbis / Na zdjęciu: stadion Stade de l'Amitie w Beninie
Getty Images / liewig christian/Corbis / Na zdjęciu: stadion Stade de l'Amitie w Beninie

W sobotę, 17 czerwca odbyło się spotkanie Benin - Senegal w ramach kwalifikacji do Pucharu Narodów Afryki. Podczas meczu na trybunach rozegrał się dramat, w wyniku paniki zginęły dwie osoby, a dziesięć zostało rannych.

Po zakończonym sezonie klubowym przyszedł czas na rywalizację reprezentacji. Mecze odbywają się na wszystkich kontynentach, w tym w Afryce. Tam rozgrywane są kwalifikacje do Pucharu Narodów Afryki.

W grupie L doszło do starcia reprezentacji Beninu z Senegalem. Druga z wymienionych drużyn szybko zapewniła sobie awans do PNA, bowiem wygrała wszystkie spotkania przed piątym meczem.

Mecz Benin - Senegal zakończył się remisem 1:1. Jednak więcej niż o wyniku mówi się o tym, co wydarzyło się podczas tego spotkania na trybunach.

Jak informuje francuskie "L'Equipe" w wyniku paniki dwie osoby zginęły, a dziesięć zostało rannych. Jedna z ofiar zginęła na miejscu, druga zmarła w szpitalu. Wszystkiego dowiedziała się francuska agencja prasowa AFP od źródeł sądowych i świadków.

Obecnie wszczęto śledztwo w celu ustalenia przyczyn tej tragedii i ustalenia "winy" za śmierć kibiców, o czym poinformował prokurator Jules Ahoga. - Niektórzy kibice, którzy weszli na trybuny, odczuwali dyskomfort związany z trwałą utratą przytomności - przyznał prokurator.

AFP dotarło do 32-letniego kibica, Louisa Nouwatina, który był obecny na trybunach. - Panika wynika z niecierpliwości niektórych kibiców, którzy chcieli przedrzeć się, by zapewnić sobie miejsca. Traktowano nas niemiłosiernie, policja była przytłoczona - powiedział.

Wstęp na wszystkie mecze reprezentacji Beninu jest bezpłatny. Jednak aby przejść przez bramkę, wymagana jest dodatkowa przepustka. Rząd kraju na 48 godzin przed meczem ogłosił, że kibice będą mogli odebrać bilety z dziewięciu punktów dystrybucji.

Według wstępnego raportu do paniki doszło z powodu ciasnoty przy jednym z wejść na stadion. Podejrzewa się, że do incydentu doszło przez próbę włamania się do jednego z punktów.

Minister sportu w Beninie powołał już Administracyjną Komisję Śledczą, która ma zająć się wyjaśnieniem wydarzeń, które miały miejsce podczas spotkania z Senegalem.

Przeczytaj także:
To nie żart. Takie warunki zastali Polacy w Mołdawii

Komentarze (0)