Publiczne pranie brudów u Neymara. "Nie jesteś mężczyzną"

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Neymar
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Neymar

Neymar od dawna wywołuje sporo kontrowersji poza boiskiem. Tym razem o piłkarzu PSG jest głośno ze względu na słowa siostry jego dziewczyny. "Brakuje ci odpowiedzialności, zaangażowania i troski o bliskich" - napisała Bianca Biancardi.

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że Neymar ma potencjał, aby zapisać się w dziejach jako najlepszy piłkarz globu. Brazylijczyk odchodził z FC Barcelony do Paris Saint-Germain, aby wyjść z cienia Lionela Messiego i napisać swoją historię na europejskim kontynencie. Tak się jednak nie stało, po części ze względu na kontuzje i pozaboiskowe ekscesy Neymara.

W mediach równie często jest o boiskowych trikach Neymara, jak i skandalach z udziałem skrzydłowego PSG. Teraz oliwy do ognia dolała Bianca Biancardi, siostra Bruny, czyli dziewczyny Brazylijczyka. Opublikowała ona w mediach społecznościowych wymowne oświadczenie, w którym skrytykowała zachowanie 31-latka.

"Mogłabym wysłać to na WhatsAppie, ale ponieważ on lubi żartować w internecie, zaczynajmy. Aby było jasne, tak długo, jak będzie się to ujawniać, będę mówić. Radzę przestać traktować poważne sytuacje śmiechem. Wiem, że trudno dostrzec ci powagę sytuacji, gdy brakuje ci odpowiedzialności, zaangażowania i troski o bliźnich" - napisała Bianca Biancardi.

ZOBACZ WIDEO: To tam Agnieszka Radwańska spędza wakacje

"Otaczają cię ludzie, którzy traktują cię jak boga, oklaskując twoje wybryki. Dowodzą tego komentarze pod zdjęciem, na którym przyznałeś się do niewierności. Wielu ludzi cytuje Boga i wersety biblijne, ci 'chrześcijanie' przemawiają, ale sami nie stosują słowa bożego w swoim codziennym życiu i relacjach" - dodała siostra dziewczyny Neymara.

Bianca Biancardi określiła Neymara mianem "mężczyzny, który nie chce dorosnąć" i nie zamierza brać odpowiedzialności za swoje czyny. "Dla tych, którzy myślą, że moja siostra jest w związku z nim dla zainteresowania, pieniędzy i sławy, niech zrozumieją raz na zawsze, że tak nie jest. Ona nie potrzebuje tego" - zaznaczyła.

"Nigdy nie było czegoś takiego. Żadnej umowy ani porozumienia. To jest wyjątkowe obraźliwe dla kogoś, kto został bardzo dobrze wychowany, ma wsparcie i miłość, świeci dobrym przykładem dla innych. Jest kobietą sukcesu, która pracuje od 16. roku życia. Dzięki pracy ma komfortowe życie i będzie mogła jak najlepiej wychować córkę. Ona naprawdę jest w tym związku z miłości i chce, aby jej córka miała rodzinę i ojca" - podsumowała Biancardi.

Wpis Biancardi to odpowiedź na skandal z udziałem Neymara. W ostatnich dniach brazylijska influencerka Isis Mesquita zamieściła w sieci zrzuty ekranu, na których widać jej konwersacje z piłkarzem. Graczowi PSG mocno zależało na nawiązaniu relacji z Mesquitą.

Wcześniej Brazylijczyk publicznie przeprosił obecną partnerkę za zdradę. Chodzi najprawdopodobniej o sytuację z poprzedniego roku, gdy media plotkowały o zdradzie Neymara. Para miała nawet rozstać się na krótki czas, ale zdecydowali się wrócić do siebie.

Czytaj także:
- Kolejny Hiszpan blisko Wisły Kraków. Zostały testy medyczne
- Prawnicy "Lewego" w akcji. Poszło o memy

Komentarze (0)