Nie ulega wątpliwości, że transfer Paulo Dybali do AS Romy był strzałem w dziesiątkę. Klub zyskał wielką gwiazdę, której trochę w nim brakowało, a sam Argentyńczyk trafił do otoczenia, w którym jest bardzo mocno doceniany.
29-latek odpłaca się świetnymi występami, bo przecież w dużej mierze dzięki niemu rzymianie dotarli do finału Ligi Europy, a także zakwalifikowali się do kolejnej edycji tych rozgrywek poprzez zmagania ligowe. Jednak nie jest jasne, czy w sezonie 2023/2024 mistrz świata wciąż będzie występował w barwach Giallorossich.
Z informacji podanych przez portal romapress.net wynika, że reprezentanta Argentyny na swojej liście życzeń ma Chelsea FC. Anglicy interesują się sprowadzeniem Dybali z dwóch powodów, z których jeden jest dość łatwy do odgadnięcia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii
Mianowicie chodzi o to, kto został trenerem The Blues. Mowa o Mauricio Pochettino, który bardzo poważa umiejętności 29-latka. Oczywiście w przypadku tego szkoleniowca mówimy o Argentyńczyku, a to też zapewne ma swój wpływ na taką opinię na temat pomocnika.
Natomiast drugim powodem są niewielkie wymagania finansowe, jakie może mieć Roma. W zasadzie Wilki nie mogą dyktować warunków, bo sam Dybala ma w kontrakcie z klubem zawarte klauzule wykupu. Ta dotycząca klubów spoza Włoch wynosi zaledwie 12 milionów euro, a takie pieniądze nie są żadną przeszkodą dla Chelsea.
Czytaj też:
Kiwior może mieć problemy
Dudek dosadnie o Lewandowskim. "Stoi i czeka"
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)