W tym artykule dowiesz się o:
W ostatnich dwóch edycjach Ligi Mistrzów FC Barcelona spadała po fazie grupowej do Ligi Europy. Dla ekipy, która jeszcze kilka lat temu dochodziła do półfinału rozgrywek, brak wejścia do fazy pucharowej jest wielkim rozczarowaniem.
Trener Blaugrany Xavi zdaje sobie sprawę, że jego zespół musi polepszyć grę w europejskich pucharach. Mają w tym pomóc transfery. Jak na razie do klubu oficjalnie przyszli Ilkay Gundogan oraz Inigo Martinez.
- Musimy zrobić krok naprzód, myślę, że poprawimy się dzięki wzmocnieniom. Mamy ducha zemsty w Europie - powiedział, cytowany przez sport.es.
Szkoleniowiec zapytany, w jakiej wersji Barcelony możemy oczekiwać w nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów wyjaśnił, że "celem jest jej wygranie".
- Nie jesteśmy faworytami, ale celem jest zwycięstwo. Jesteśmy Barcą. Nie możemy powiedzieć, że mamy awansować do 1/8 finału. Trzeba zajść jak najdalej. Poprzeczka musi być jak najwyżej - podkreślił.
Warto dodać, że konferencja prasowa nie została zorganizowana przypadkowo. Xavi zaprezentował bowiem nową odsłonę wieloletniego Campus Xavi by Santander, który w tym roku obchodzi swoje 25-lecie.
Czytaj także: To zaboli Lewandowskiego. "Nie mogą się pogodzić, że królową jest Iga"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!
Czy FC Barcelona w przyszłym sezonie powalczy o triumf w Lidze Mistrzów? 
na Instagramie 
na Facebooku 
