Jak co roku rozpoczynają się dywagacje na temat transferu Kyliana Mbappe, który wraz z Paris Saint-Germain nie może zdobyć upragnionego tytułu Ligi Mistrzów. Jakiś czas temu sprawa nabrała tempa.
Gwiazdor zakomunikował, że nie zamierza przedłużać kontraktu, który wygaśnie w czerwcu 2024. - Klub został poinformowany o tym 15 lipca 2022 roku, a wczorajszy list miał być jedynie potwierdzeniem ustnych ustaleń - mówił wtedy piłkarz (więcej TUTAJ).
Władze francuskiego klubu chcą więc sprzedać swojego piłkarza w bieżącym okienku transferowym. Niedawno światowe media rozpisywały się na temat oferty Realu Madryt i przyjęcia jej przez obecnego pracodawcę mistrza świata z 2018 roku.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ cudne uderzenie. Ręce same składają się do braw
Problem w tym, że kwota transakcji może znacznie przekroczyć planowane 200 milionów euro. Mimo to po Kyliana Mbappe jest wielu chętnych. Dziennikarz Edu Aguirre poinformował, że do siedziby Paris Saint-Germain wpłynęła propozycja od... Liverpoolu.
Według jego doniesień "The Reds" zaoferowali 200 milionów euro ekipie z Paryża. Nie wiadomo jednak, jak postąpi sam reprezentant Francji. Na niekorzyść drużyny Juergena Kloppa działa fakt, iż ta nie awansowała do nadchodzącej edycji Ligi Mistrzów.
Wygląda na to, że Liverpool jest zdeterminowany, aby zamazać fatalny poprzedni sezon. Przypomnijmy, że zespół z Anfield zajął dopiero piąte miejsce w Premier League, które gwarantuje grę jedynie w Lidze Europy.
Zobacz też:
"Nieludzkie traktowanie". Poważne oskarżenia wobec legendy futbolu
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)