PSG wyceniło Kyliana Mbappe. Francuz zabrał głos ws. swojej przyszłości

Saudyjski dziennikarz o nowym wyzwaniu byłego selekcjonera: To uznam za sukces Michniewicza!

Przypomnijmy chronologię zdarzeń. W poniedziałek wieczorem Kylian Mbappe wysłał list do szefów Paris Saint-Germain, w którym poinformował, że nie zamierza przedłużyć kontraktu, który wygasa 30 czerwca przyszłego roku. A dodajmy, że do 31 lipca ma czas, by jednostronnie aktywować klauzulę, która automatycznie przedłuży umowę o kolejny sezon.

W klubie ze stolicy Francji zapanowała konsternacja, bo takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. PSG od razu zaczęło działać i poinformowało zawodnika, że jeśli nie przedłuży umowy, to będzie musiał odejść już tego lata. Klub nie wyobraża sobie bowiem, by Mbappe miał odejść za rok za darmo.

Julien Laurens z "ESPN" poinformował, że PSG jest skłonne wysłuchać ofert za Mbappe, natomiast oczekuje za swojego napastnika kwoty rzędu 150 milionów euro. Co ciekawe, jest to mniej niż Real Madryt oferował za Francuza dwa lata temu. Wówczas Królewscy oferowali nawet 200 milionów euro, ale Nasser Al-Khelaifi pozostał nieugięty i nie zdecydował się sprzedać swojej gwiazdy. Co więcej, przedłużył kontrakt o dwa sezony z opcją przedłużenia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja w meczu w Turzy Śląskiej

Oliwy do ognia dolał... sam Mbappe, który we wtorek we wczesnych godzinach popołudniowych po raz pierwszy odniósł się do całej sytuacji. - Nigdy nie rozmawiałem z PSG o przedłużeniu obecnego kontraktu. Klub został poinformowany o tym 15 lipca 2022 roku, a wczorajszy list miał być jedynie potwierdzeniem ustnych ustaleń - przekazał Mbappe za pośrednictwem agencji AFP.

Jaki będzie rozwój sytuacji? Wygląda na to, że Mbappe doskonale wiedział, co się stanie po wysłaniu wspomnianego listu i od początku jego zamysłem było wymuszenie transferu.

Dokąd trafi? Kluby z Premier League bez problemu mogą wyłożyć pieniądze, który żąda PSG. Kierunek Arabii Saudyjskiej raczej można wykluczyć. Bardzo wątpliwe, by Mbappe w wieku 24 lat decydował się na taki krok. Bardzo wysoko na liście jest rzecz jasna Real Madryt, który poszukuje gwiazdy do przedniej formacji, a Mbappe jest jednym z marzeń Florentino Pereza i zapewne zrobi wszystko, by ściągnąć go do swojego klubu.

CZYTAJ TAKŻE:
Zagadkowa forma kadrowicza. "Selekcjoner poprosił, żebym przyjechał wcześniej"
Zawodnik FC Barcelony uderza w UEFĘ. Powodem pieniądze

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)