Obecnie na świecie nie ma chyba sagi transferowej, która wracałaby do nas co jakiś czas jak bumerang. Kiedyś takową był ewentualny powrót Neymara do FC Barcelony, a teraz niemalże co roku mówi się o potencjalnym transferze Kyliana Mbappe do Realu Madryt.
Pojawiało się sporo sprzecznych informacji, ale obecnie wszystko wskazuje na to, że wkrótce Florentino Perez dopnie swego i ściągnie Francuza do stolicy Hiszpanii. Coraz więcej doniesień świadczy o tym, że taki ruch może dojść do skutku dosłownie na dniach.
Z informacji Ramona Alvareza z dziennika "Marca" wynika, że Paris Saint-Germain chce sprzedać napastnika w trakcie nadchodzącego tygodnia!
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza
Takie działanie jest spowodowane tym, że Francuz miał odrzucić już trzy oferty przedłużenia kontraktu przedstawione przez PSG. W tej sytuacji władze klubu nie chcą, aby 24-latek wracał do treningów z paryskim zespołem i zamierzają się z nim pożegnać już przed startem przygotowań do nowego sezonu.
Wspomniany dziennikarz dodał również, że paryżanie zdają sobie sprawę z tego, gdzie trafi ich obecny piłkarz. Jego nowym klubem ma być oczywiście Real Madryt.
Natomiast sfinalizowanie tego ruchu może jednak zająć trochę czasu, bowiem konieczne będzie ustalenie wszelkich szczegółów dotyczących aspektu finansowego. Jasne jest, że jeśli Mbappe faktycznie trafi do innego zespołu, to zapłacona za niego kwota będzie ogromna, a i sam gracz dostanie bardzo wysoki kontrakt. Media spekulują, że kwota odstępnego, jaką trzeba będzie za niego zapłacić, może oscylować w okolicach 200 milionów euro.
Czytaj też:
UEFA oglosiła nowe rozgrywki
Rosjanie poszli po rozum do głowy. Zrezygnują z szalonego pomysłu