Pierwsze spotkanie w drodze po obronę tytułu mistrzowskiego FC Barcelona rozegra 13 sierpnia o 21:30. Wówczas zawodnicy prowadzeni przez Xaviego pojadą w okolice Madrytu na wyjazdową batalię z Getafe CF. Jak się jednak okazało, starcie na Coliseum Alfonso Perez, odbędzie się bez udziału kibiców.
Jest to spowodowane karą nałożoną na klub spod stolicy. Hiszpański Sąd Najwyższy po latach uznał, że sankcja, którą otrzymało Azulones po wydarzeniach z meczu z CD Tenerife w 2017 roku jednak może zostać wykonana, o czym poinformowali dziennikarze Cadena SER.
Wtedy przy okazji meczu barażowego o awans do Primera Division, kibice zespołu z Teneryfy zachowywali się bardzo agresywnie. Rzucali race na boisko, a po zakończeniu spotkania na murawie lądowały także wyrwane przez nich krzesełka stadionowe. Do tej kary swoje dołożyli także miejscowi fani, którzy świętując awans wbiegli na płytę boiska i jednocześnie uniemożliwili zejście do szatni sędziom i zawodnikom rywala.
Wieloletnie przepychanki dotyczące tej sprawy zostały zakończone decyzją wspomnianego wyżej Sądu Najwyższego. Organ zatwierdził karę i klub odczuje ją dość mocno, bo wejdzie ona w życie przy okazji prestiżowego meczu z Barceloną.
Te spotkania zawsze przyciągają sporą liczbę fanów i generują przychody ze względu na spore zainteresowanie. Jednak tym razem kibice będą musieli obejść się smakiem i to w dość niespodziewanych okolicznościach.
Czytaj też:
Bielik nie poleciał z drużyną na obóz. Problemy reprezentanta Polski
Mourinho zareagował na dyskwalifikację. Takich słów nie spodziewał się nikt
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on wyprawiał! Kapitalna postawa bramkarza
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)