Potężna kasa! Tyle może zarobić Kane, jeśli pozostanie w Tottenhamie

Getty Images / Catherine Ivil / Na zdjęciu: Harry Kane
Getty Images / Catherine Ivil / Na zdjęciu: Harry Kane

Nowe informacje ws. Harry'ego Kane'a. "Koguty" za wszelką cenę chcą zatrzymać Anglika, sięgając głębiej do portfela. Suma ta robi wrażenie.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=42287]

[/tag]Harry Kane to jedna z głównych postaci serialu pt. "Letnie okienko transferowe". Anglik znalazł się na łamach największych, piłkarskich mediów na świecie. Wiele jednak wskazuje na to, że wkrótce może nastąpić wielki finał tej opowieści.

Jak podaje bowiem "The Telegraph", Tottenham Hotspur ruszył do stanowczej ofensywy i chcą za wszelką cenę zatrzymać swojego napastnika. Zdaniem medium, klub jest mu w stanie zaproponować zarobki na poziomie blisko 400 tys. funtów tygodniowo.

Suma ta może wykraczać poza możliwości finansowe Bayernu Monachium, który łączony jest z 29-latkiem. "Bawarczycy" już od dłuższego czasu starają się o sprowadzenie tego piłkarza. Ich ostatnia oferta spotkała się jednak z odmową ze strony Spurs (80 mln euro), o czym informował Fabrizio Romano.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Bezczelny". Jest głośno o golu w Norwegii

Jednak nie tylko mistrzowie Niemiec mają chrapkę na usługi Kane'a. Niedawno portal PSGCommunity, podał że Anglik stał się priorytetem na liście życzeń Luisa Enrique. Ponadto, sam piłkarz chętnie podjąłby współpracę z doświadczonym trenerem Paris Saint-Germain.

Przed zawodnikiem więc poważna decyzja do podjęcia. Na zainteresowanie nie może jednak z pewnością narzekać.

Napastnik rozegrał w minionym sezonie łącznie 49 meczów w barwach "Kogutów". W ramach nich strzelił 32 bramki, a przy pięciu asystował.

Kane jest zawodnikiem bardzo silnie kojarzonym właśnie z Tottenhamem i trudno się temu dziwić. Anglik już w wieku 16 lat dołączył do akademii Spurs. Londyński klub cały czas czuwał nad jego rozwojem, niejednokrotnie wysyłając go na wypożyczenie (m.in. do Norwich czy Leicester City).

W pierwszym zespole londyńczyków na stałe zameldował się w 2013 roku. Od tego czasu jego kariera zaczęła nabierać tempa.

Afera z Krychowiakiem. "Sprawa przyniesie poważne konsekwencje"
Dwukrotny mistrz Francji zdegradowany. Kibice są wściekli

Komentarze (0)