Tomaszewski ma już dość. "Natychmiast"

Getty Images / Agencja Gazeta / Agencja Gazeta/MAŁGORZATA KUJAWKA/Photo by Mateusz Slodkowski/DeFodi Images via Getty Images / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski/Cezary Kulesza
Getty Images / Agencja Gazeta / Agencja Gazeta/MAŁGORZATA KUJAWKA/Photo by Mateusz Slodkowski/DeFodi Images via Getty Images / Na zdjęciu: Jan Tomaszewski/Cezary Kulesza

Jan Tomaszewski uważa, że z powodu afery ze Stasiakiem w PZPN musi nastąpić reset. Były reprezentant żąda zwołania specjalnej konferencji prasowej.

Afera z Mirosławem Stasiakiem, który poleciał z kadrą na mecz el. Euro 2024 do Kiszyniowa (jako pierwszy napisał o tym Szymon Jadczak z Wirtualnej Polski - więcej TUTAJ), wstrząsnęła środowiskiem piłkarskim w kraju.

Tłumaczenia PZPN, że działacz skazany wyrokiem sądu za korupcję znalazł się na liście gości jednego ze sponsorów kadry dolały tylko oliwy do ognia.

- Musi nastąpi reset PZPN! Trzeba jawnie wszystko powiedzieć, zagrać w otwarte karty i reagować natychmiast. Jeśli sponsor zabrał Mirka Stasiaka na mecz, to trzeba to podać do wiadomości! A w tej sytuacji mają sponsorzy sto procent racji. To jakbym ja powiedział, że jeden z redaktorów pije i wszyscy od razu mi odpowiedzą: a dlaczego ja? I słusznie! - skomentował dla "Super Expressu" Jan Tomaszewski.

Były bramkarz reprezentacji Polski (w latach 1971-81) dodał, że prezes PZPN Cezary Kulesza powinien zwołać konferencję prasową, podczas której wytłumaczy się z ostatnich afer wokół związku czy drużyny narodowej.

- Wszystkie konflikty, które wynikają, to nie mogą być rozwiązywane po tym, jak napisze pan Jadczak czy ktoś inny. To powinno być od razu wyjaśniane! To musi być konferencja na żywo, bo pytania są parzące, nie tylko ręce, ale też język i usta - podkreślił 75-letni Tomaszewski.

Zobacz:
"Skandaliczne nadużycie". Sponsorzy odcinają się od oświadczenia PZPN

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Magia wciąż zachowana". Popis zawodnika FC Barcelony

Źródło artykułu: WP SportoweFakty