Wielka kompromitacja MLS. Pomylono gwiazdy

Tak PZPN się jeszcze nie skompromitował. "Katastrofa komunikacyjna"

O tym transferze spekulowało się od kilku tygodni. Sergio Busquets w czerwcu pożegnał się z FC Barceloną. Pomocnik miał oferty z Arabii Saudyjskiej, jednak zdecydował się na propozycję Interu Miami, w którym występuje także jego przyjaciel Lionel Messi.

- To wyjątkowa i ekscytująca okazja, którą jestem bardzo podekscytowany. Nie mogę się doczekać kolejnego kroku w mojej karierze z Interem Miami. Byłem pod wrażeniem tego klubu, kiedy przybyłem tu z Barceloną w zeszłym roku, a teraz jestem szczęśliwy i gotowy do reprezentowania go. Nie mogę się doczekać, aby pomóc w osiągnięciu sukcesu, do którego dąży ten ambitny klub - powiedział nowy zawodnik Interu.

Transfer Busquetsa odbił się szerokim echem nie tylko ze względu na popularność zawodnika, ale także ogromną wpadkę Major League Soccer. Oficjalny profil rozgrywek wrzucił grafikę z sukcesami doświadczonego zawodnika.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Vinicius Jr zmienia dyscyplinę? Ależ zabawa!
[b]

[/b]Problem w tym, że na zdjęciu nie przedstawiono Busquetsa, tylko Alvaro Arbeloę, byłego prawego obrońcę reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt. Wpis po kilkunastu minutach został usunięty.

- Dlaczego Arbeloa i Busquets wyglądają tutaj tak podobnie, admin potrzebuje nowych okularów - napisał profil MLS, który całą sytuację starał się obrócić w żart.

Busquets to prawdziwa ikona FC Barcelony. Po 18 latach wychowanek postanowił opuścić Camp Nou w poszukiwaniu nowych wyzwań. Hiszpan w poprzednich sezonach pełnił funkcję kapitana "Blaugrany".

Zobacz także:
Media: Manchester United dopina transfer bramkarza. Zaplanowano testy medyczne
Media: PSG podjęło decyzję ws. Neymara