W nocy z piątku na sobotę Lionel Messi zadebiutował w barwach Interu Miami i był to wielki debiut Argentyńczyka. Jego klub triumfował w meczu fazy grupowej turnieju Leagues Cup (2:1) i to właśnie Messi zdobył decydującą bramkę w starciu z Cruz Azul.
W 94. minucie były piłkarz PSG i FC Barcelony ustawił piłkę do wykonania rzutu wolnego z ponad dwudziestu metrów. O ile moc jego uderzenia nie była tu kluczowa, precyzja okazała się zabójcza. Bramkarz rywali nie miał żadnych szans, a Messi w ten sposób kapitalnie przywitał się z kibicami w Miami (ZOBACZ).
Stadion Interu Miami tego dnia wypełniony był po brzegi, a na trybunach nie zabrakło wielu osobistości ze świata sportu czy rozrywki, które na własne oczy chciały zobaczyć debiut Argentyńczyka. W sieci pojawiło się wymowne zdjęcie, na którym widzimy, jak piłkarz sznuruje buty, a w tle zdjęcia robią mu LeBron James i Serena Williams. Obok nich możemy dostrzec też m.in. Kim Kardashian.
Zobacz wyjątkowe zdjęcie z debiutu Leo Messiego:
- Chcieliśmy zacząć w ten sposób, dając tym ludziom zwycięstwo. Wiedzieliśmy, że bardzo ważne jest dla nas rozpoczęcie tych rozgrywek w zwycięskim stylu i na szczęście udało nam się to zrobić, z czego jestem bardzo zadowolony - powiedział Messi po meczu.
Kolejny mecz Interu Miami odbędzie się 26 lipca, również w ramach Leagues Cup. Wówczas zespół Messiego zmierzy się z Atlantą United.
Czytaj także: Ale forma! Tylko spójrz na to zdjęcie Lewandowskiego
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką