Nie widać końca afery w PSG. Luis Enrique wkroczy do akcji?

WP SportoweFakty / STRINGER / Na zdjęciu: Kylian Mbappe
WP SportoweFakty / STRINGER / Na zdjęciu: Kylian Mbappe

Zarząd Paris Saint-Germain odsunął od składu Kyliana Mbappe, co nie do końca spodobało się członkom drużyny. Luis Enrique miał opowiedzieć się po stronie gwiazdy.

Decyzja kierownictwa klubu wzbudziła ogromne kontrowersje. Kylian Mbappe zabrakło w kadrze Paris Saint-Germain na przedsezonowe zgrupowanie, co tylko podsyciło spekulacje na temat jego przyszłości. Coraz więcej wskazuje na to, że napastnik już tego lata zmieni otoczenie.

Konflikt piłkarza z działaczami trwa w najlepsze. Reprezentant Francji dał jasno do zrozumienia, że nie przedłuży wygasającego w połowie przyszłego roku kontraktu i zarząd chce spieniężyć jego transfer.

Głos w sprawie gwiazdy zabrał kapitan paryżan. Część drużyny nie może zrozumieć kroków podejmowanych przez władze klubu.

- Zarząd podjął decyzję niezależnie od nas. To delikatny temat. Zawsze chcemy mieć najlepszych piłkarzy, dlatego mam nadzieję, że Kylian będzie mógł pomóc nam w przyszłym sezonie - mówił Marquinhos na spotkaniu z dziennikarzami.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak tego nie strzelił?! Koszmarny kiks przed pustą bramką

Gdy Luis Enrique przejmował stery w drużynie, z pewnością nie spodziewał się takich problemów na samym starcie. Według ustaleń serwisu relevo.com, szkoleniowiec jest mocno zawiedziony zachowaniem przedstawicieli PSG.

Enrique nie może korzystać z najskuteczniejszego piłkarza zespołu. Hiszpan nie miał nic do powiedzenia przy odsunięciu Mbappe od składu.

Czytaj więcej:
Rosjanie oferowali 8 mln euro. Odbili się od ściany
Nieudany powrót Ruchu Chorzów do PKO Ekstraklasy. Cudowny gol dał wygraną Zagłębiu!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty