12-krotny reprezentant Polski kolejny raz został wypożyczony z Unionu Berlin. Po epizodach w Trabzonsporze i Panathinaikosie Ateny, Tymoteusz Puchacz zdecydował się na przeprowadzkę do FC Kaiserslautern.
Lewy wahadłowy rozpoczął sobotnie spotkanie z FC St. Pauli wśród rezerwowych. Przyjezdni objęli prowadzenie nad drużyną polskiego piłkarza kilka minut po zmianie stron za sprawą Eliasa Saada.
W defensywie nie najlepiej spisywał się Hendrick Zuck, który został zmieniony po 61 minutach rywalizacji. W związku z tym trener Dirk Schuster dał zadebiutować w nowych barwach Puchaczowi.
Pięć minut później Ragnar Ache "szczupakiem" wpakował piłkę do siatki po tym, jak w polu karnym skiksował Kenny Redondo. Kwadrans przed upływem regulaminowego czasu gry Marcel Hartel strzałem z rzutu karnego zapewnił zwycięstwo gościom w pierwszej kolejce 2. Bundesligi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ma "młotek" w nodze! Tak strzela syn Zinedine'a Zidane'a
W kadrze FC St. Pauli zabrakło Adama Dźwigały. Puchacz musi walczyć o miejsce w "jedenastce" FC Kaiserslautern, by zwrócić uwagę selekcjonera Fernando Santosa. 24-latek ostatni występ w narodowych barwach zanotował 14 miesięcy temu.
1.FC Kaiserslautern - FC St. Pauli 1:2 (0:0)
0:1 - Elias Saad 51'
1:1 - Ragnar Ache 66'
1:2 - Marcel Hartel (k.) 75'
Czytaj więcej:
Kto mija się z prawdą ws. Stasiaka? Jadczak wytknął jedną rzecz Kuleszy
"Nie widzę tego". Szkot studzi zapał ws. polskiego talentu w Celtiku