Miedź Legnica rozwinęła skrzydła w meczu Fortuna I ligi

Nieskuteczne natarcie Arki Gdynia

Miedź odniosła już drugie zwycięstwo po spadku z PKO Ekstraklasy. Drużyna Radosława Belli efektownie pokonała Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 4:1. Dwa gole dla Miedzianki strzelił Damian Michalik, a jednego dołożył inny skrzydłowy Kamil Antonik. Już w doliczonym czasie Michael Kostka ustalił wynik i finalista baraży z poprzedniego sezonu dostał lanie przed własną publicznością.

Pozostałe sobotnie mecze zakończyły się remisem 1:1. Zagłębie Sosnowiec i Wisła Płock muszą więc czekać na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Nafciarze prowadzili od 29. do 61. minuty dzięki strzałowi Mateusza Szwocha z rzutu karnego. Zagłębie odpowiedziało golem bramkostrzelnego defensora Ołeksija Bykowa. Tradycyjnie wybrał się on w pole karne przeciwnika przy okazji stałego fragmentu gry i wykonał dobitkę uderzenia Adriana Trocia z rzutu wolnego.

Podbeskidzie Bielsko-Biała po raz drugi zagrało na własnym stadionie i ponownie nie utrzymało prowadzenia. Górale zremisowali 1:1 ze Zniczem Pruszków. Po golu Marcela Misztala nacieszyli się prowadzeniem tylko przez 11 minut. Do remisu doprowadził uderzeniem z rzutu wolnego Paweł Moskwik.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

2. kolejka Fortuna I ligi:

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Miedź Legnica 1:4 (0:2)
0:1 - Kamil Antonik 8'
0:2 - Damian Michalik 32'
1:2 - Tomas Poznar 52'
1:3 - Damian Michalik 57'
1:4 - Michael Kostka 90'

Zagłębie Sosnowiec - Wisła Płock 1:1 (0:1)
0:1 - Mateusz Szwoch (k.) 29'
1:1 - Ołeksij Bykow 61'

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Znicz Pruszków 1:1 (1:1)
1:0 - Marcel Misztal 31'
1:1 - Paweł Moskwik 42'

Czytaj także: Klub z PKO Ekstraklasy pokazał nietypową dla siebie koszulkę
Czytaj także: Minęło 18 lat. Majdan dostał 48 godzin. "Inaczej go zabijemy"