Dziesiąty Hiszpan w Wiśle Kraków. Pierwszy raz poza ojczyzną

Włosi zadają jedno pytanie po tym, co zrobił Szczęsny przeciwko Realowi

Dziesiąty Hiszpan dołączył do kadry pierwszoligowej Wisły Kraków. Tzw. problemów z aklimatyzacją teoretycznie być nie powinno. Marc Carbo pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał roczny kontrakt z 13-krotnym mistrzem Polski.

Alvaro Raton, David Junca, Eneko Satrustegui, Tachi, Jesus Alfaro, Angel Baena, Joan Roman, Miki Villar i Angel Rodado. Teraz dochodzi Marc Carbo.

To 29-letni pomocnik, który dotychczas grał wyłącznie w swoim ojczystym kraju. Przeprowadzka do Krakowa będzie dla niego pierwszym sprawdzianem w kompletnie nowym otoczeniu i tu akurat duża liczba Hiszpanów w szatni z pewnością mu pomoże.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ależ petarda! Zrobiła to niczym Messi

W poprzednim sezonie reprezentował barwy hiszpańskiego drugoligowca - CD Lugo. Grał w Segunda Division praktycznie w każdej kolejce, choć rzadko notował pełne spotkania. W sumie wystąpił w 29 meczach.

W przeszłości był w takich klubach, jak Manlleu, Farners, Girona B, Peralda, Llagostera, Badalona, Merida, San Fernando i wspomniane Lugo. Nigdy jednak nie przebił się do hiszpańskiej ekstraklasy.

Co istotne, Carbo trafił do Wisły na zasadzie wolnego transferu.

"Biała Gwiazda" rozpoczęła sezon w Fortuna I lidze od remisu z Górnikiem Łęczna i wygranej z Polonią Warszawa.

CZYTAJ TAKŻE:
Jak on tego nie wykorzystał?! Ta sytuacja mogła się zemścić na Rakowie [WIDEO]
Wielki powrót braci Żuk! To barwy tego klubu będą reprezentować