Show Ronaldo. Al-Nassr rozbiło rywala

Strzelał jak na zawołanie. Tak Ronaldo skompletował hat tricka [WIDEO]

Po tym, jak Cristiano Ronaldo dołączył do Al-Nassr saudyjski klub ściągnął kolejnych zawodników z europejskiego topu. Razem z nim jego barwy reprezentują Sadio Mane, Paulo Otavio, Marcelo Brozović czy Aymeric Laporte, Seko Fofana czy Alex Telles.

Niespodziewanie początek sezonu nie ułożył się po ich myśli. W dwóch pierwszych kolejkach Al-Nassr nie zdobyło ani jednego punktu. Przełamanie miało nadejść w trzeciej kolejce, gdzie ich rywalem było Al-Fateh.

Skład ten ekipy zdecydowanie odbiegał od rywali. Próżno szukać w nim europejskich gwiazd, pojawiają się co najwyżej znane nazwiska. Mowa o wychowanku FC Barcelony Cristianie Tello czy Jasonie Denayerze, a ponadto trenerem klubu jest Slaven Bilić.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

Mimo że gospodarze przed tym spotkaniem byli niepokonani, to tym razem byli bezradni w starciu z gwiazdorską ekipą. Ronaldo i spółka zwyciężyli 5:0, a on sam ustrzelił hat tricka. Natomiast Mane zakończył mecz z dubletem.

Przyjezdni rozpoczęli strzelanie w 27. minucie za sprawą trafienia Mane. Senegalczyk wykorzystał fenomenalną asystę Portugalczyka i otworzył wynik meczu. Na przerwę Al-Nassr schodziło z dwubramkową przewagą, bo swojego pierwszego gola zdobył Ronaldo.

Dziesięć minut po zmianie stron goście prowadzili już 3:0, a po raz drugi na listę strzelców wpisał się 38-latek. Na kolejną bramkę trzeba było czekać prawie 30 minut, wówczas dublet ustrzelił Mane.

Ronaldo natomiast w doliczonym czasie gry ustrzelił hat tricka. Przy pierwszej bramce główkował po wrzutce Mane. Jeżeli chodzi o jego dwa kolejne gole, to Portugalczyk trafiał do pustej bramki po podaniach od kolegów.

Po pierwszej wygranej w tym sezonie Al-Nassr awansowało w tabeli Saudi Pro League na 10. miejsce. Natomiast Al-Fateh obecnie plasuje się na 8. lokacie.

Al-Fateh - Al-Nassr 0:5 (0:2)
0:1 - Sadio Mane 27'
0:2 - Cristiano Ronaldo 38'
0:3 - Cristiano Ronaldo 55'
0:4 - Sadio Mane 81'
0:5 - Cristiano Ronaldo 90+6'

Przeczytaj także:
Jude Bellingham uratował Real Madryt!