Przebudzenie Wisły Kraków. Hat-trick i gol z rzutu rożnego

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Angel Rodado
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Angel Rodado

Angel Rodado strzelił trzy gole, a czwartego dorzucił Joan Roman bezpośrednio z rzutu rożnego. Wisła Kraków przełamała się po ostatnich złych wynikach. Efektowna wygrana 5:1 z Arką Gdynia może uratować posadę trenera Radosława Sobolewskiego.

Wisła otworzyła wynik w 5. minucie, kiedy to Arka wznawiała grę od rzutu rożnego. Przyjezdni długo przymierzali się do stałego fragmentu gry, żeby zaskoczyć przeciwnika. Problem gdynian polegał na tym, że zaskoczyć dali się oni. Wisła wybroniła się i wyszła z kontratakiem. Uderzenie Joana Romana zatrzymał jeszcze Martin Chudy, ale dobitka Angela Rodado była skuteczna. Biała Gwiazda wyszła na prowadzenie 1:0.

Od początku meczu było dynamicznie i już w 10. minucie Arka doprowadziła do remisu 1:1. Przyjezdni nie rozpaczali po stracie gola, a odpowiedzieli swoimi atakiem. Przemysław Stolic posłał idealne dośrodkowanie z prawego skrzydła między trzech Wiślaków. Karol Czubak był w dobrym miejscu i pokonał Alvaro Ratona strzałem głową.

Król strzelców ligi nie chciał zatrzymać się na zdobyciu jednej bramki. W 15. minucie Karol Czubak wpadł w pole karne i starał się pokonać Alvaro Ratona strzałem z ostrego kąta. Zabrakło dokładności, a być może lepszym rozwiązaniem byłoby uruchomienie podaniem kompana z Arki. W 19. minucie gospodarze odpowiedzieli na sytuację podbramkową Karola Czubaka strzałem w słupek Joana Romana.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Nie brakowało sytuacji podbramkowych. Wisła otrząsnęła się po stracie gola, ale u Joana Romana szwankowała skuteczność. W 23. minucie uderzenie Hiszpana zostało zatrzymane na linii bramkowej przez Michała Marcjanika.

Biała Gwiazda naciskała i w 37. minucie znalazła się ponownie na prowadzeniu. Także uderzenie na 2:1 oddał Angel Rodado. Dostał on podanie od szarżującego na prawej stronie Angela Baeny. Następnie napastnik sprytnie obrócił się z przeciwnikiem na plecach i pokonał Martina Chudego strzałem pod poprzeczkę. W statystykach Angela Rodado były już dwa gole.

Arka wyszła na drugą połowę w takim samym składzie i nie ruszyła do energicznego natarcia. Gdynianie nie przypominali ciekawej wersji siebie z wyrównanego początku meczu. Praktycznie nic nie działo się pod bramką Alvaro Ratona.

Druga połowa była zdecydowanie gorsza niż pierwsza. Zaczęło brakować sytuacji podbramkowych, a mecz się zepsuł. Wisła pozostawała na prowadzeniu i wydawała się być na nim niezagrożona.

Wisła powiększyła zaliczkę na 3:1 w 73. minucie. Joan Roman zdobył ciekawego gola bezpośrednio z rzutu rożnego. Hiszpan dokręcił piłkę spod chorągiewki do siatki. Ta przeleciała ponad głową Karola Czubaka i zaskoczyła zasłoniętego Martina Chudego. Wiślakom nie było mało - w 84. minucie Angel Rodado skompletował hat-tricka strzałem na 4:1, a w doliczonym czasie Dawid Olejarka trafił na 5:1.

Wisła Kraków - Arka Gdynia 5:1 (2:1)
1:0 - Angel Rodado 5'
1:1 - Karol Czubak 10'
2:1 - Angel Rodado 37'
3:1 - Joan Roman 73'
4:1 - Angel Rodado 83'
5:1 - Dawid Olejarka 90'

Składy:

Wisła: Alvaro Raton - Dawid Szot (81' Bartosz Jaroch), Joseph Colley, Alan Uryga, Eneko Sartustegui (76' David Junca) - Marc Carbo (76' Vullnet Basha) - Angel Baena, Joan Roman (88' Dawid Olejarka), Kacper Duda, Jesus Alfaro (78' Miki Villar) - Angel Rodado

Arka: Martin Chudy - Przemysław Stolc, Ołeksandr Azacki, Michał Marcjanik - Dawid Gojny (68' Marcel Predenkiewicz), Michał Bednarski (82' Michał Borecki), Sebastian Milewski, Kasjan Lipkowski - Hubert Adamczyk (61' Kacper Skóra), Olaf Kobacki (82' Wiktor Sawicki) - Karol Czubak

Żółte kartki: Rodado, Colley (Wisła) oraz Gojny, Azacki, Czubak (Arka)

Sędzia: Piotr Lasyk (Bytom)

Tabela Fortuna I ligi:

Standings provided by Sofascore

Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"

Komentarze (1)
avatar
Aaa K
27.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
WISŁA MA POTENCJAŁ. SOBOLEWSKI SOBIE PORADZI. TRZEBA TOWARZYSTWO TWARDO TRZYNAĆ.