Fermin Lopez dał o sobie znać podczas przedsezonowego sparingu z Realem Madryt, gdzie na boisku spisywał się doskonale. FC Barcelona już wtedy wiedziała, że musi zatrzymać tego młodego piłkarza. Negocjacje związane z przedłużeniem umowy zostały przyspieszone, tym bardziej że po zakończeniu obecnego sezonu kontrakt Lopeza z klubem wygasa.
Jak poinformował Toni Juanamarti, dziennikarz katalońskiego "Sportu", pomocnik zwiąże się z Blaugraną na kolejne cztery sezony. W nowej umowie znajdzie się klauzula wykupu w wysokości aż 400 milionów euro.
Widać zatem, że mistrzom Hiszpanii bardzo zależy na tym, aby nikt im nie "podkradł" Lopeza. Ten z kolei odpłaca się na boisku.
W wygranym starciu z Villarrealem (4:3) zadebiutował w La Liga. Otrzymał od trenera co prawda tylko cztery minuty, lecz to pokazuje, że stopniowo będzie wprowadzany do pierwszego zespołu.
Poprzedni sezon 20-letni zawodnik spędził na wypożyczeniu w Linares, gdzie w 37 meczach strzelił 12 goli i zaliczył 4 asysty.
Czytaj także:
FC Barcelona pozbywa się zawodnika. Wróci do Anglii?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: on jest niesamowity! Tylko spójrz, co potrafi zrobić z piłką