Jakub Biskup: Mam sentyment do Lechii

Spędził w Lechii Gdańsk dwa sezony i bardzo miło wspomina ten czas. Pomocnik Piasta Gliwice - Jakub Biskup w piątkowy wieczór stanie naprzeciwko swojego byłego klubu. Piłkarz cieszy się, że będzie miał okazję spotkać się z kolegami i przypomnieć o sobie kibicom biało-zielonych.

Lechia będzie ostatnim zespołem, który powalczy o punkty z Piastem w Gliwicach. - To nasz ostatni mecz u siebie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Zrobimy wszystko, by pokonać Lechię - zapewnił Jakub Biskup w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. W listopadzie podopieczni Dariusza Fornalaka przeniosą się do Wodzisławia Śląskiego. Tam o zwycięstwa łatwiej na pewno nie będzie. - Nie musi też być trudniej. Piast pokazał w poprzednim sezonie, że nieźle sobie radzi na stadionie Odry. Sądzę, że nie będzie wielkiego problemu. Wiadomo, że mecz u siebie, to zawsze u siebie, ale na razie o tym nie myślimy, Skupiamy się na Lechii, a później będziemy się martwić, tym co będzie dalej - wyjaśnił piłkarz.

Piast w piątkowym starciu spróbuje się zrehabilitować za dwie ostatnie porażki: z Wisłą w lidze i z Pogonią Szczecin w Remes Pucharze Polski. - Szkoda, że odpadliśmy z Pucharu Polski, ale to już historia. Teraz przed nami ważny mecz ligowy. Musimy pokonać Lechię. Wiem, że jesteśmy w stanie to zrobić. Wierzę, że trzy punkty zostaną w Gliwicach - powiedział pomocnik.

Co zdaniem Biskupa może być kluczem do pokonania gdańszczan? - To może być mecz do pierwszej bramki. Musimy narzucić rywalowi swój styl gry, stwarzać sytuacje bramkowe i je wykorzystywać. Nie możemy bać się strzelać. Myślę, że to może być kluczem do zwycięstwa - wyjaśnił.

Przed tygodniem były pomocnik ŁKS-u Łódź zdobył swoją pierwszą bramkę w barwach gliwickiego klubu. Trafił do siatki w konfrontacji z Wisłą Kraków. Czy teraz liczy na powtórkę z rozrywki? - Gdyby teraz scenariusz się powtórzył, nie obraziłbym się. Spędziłem w Lechii dwa lata, miło wspominam ten czas. Darzę ten klub dużą sympatią, mam tam wielu przyjaciół, kolegów wśród zawodników i kibiców. Do teraz mam z nimi kontakt. Fajnie będzie się z nimi spotkać, chociaż w Lechii nie zostało już ich wielu. Mam sentyment do tego klubu - przyznał.

Czy z uwagi na czas spędzony w Gdańsku, Biskup piątkowy mecz potraktuje jakoś szczególnie? - To będzie dla mnie normalne spotkanie. O tyle miłe, że będę miał okazję porozmawiać z kolegami z Gdańska i przypomnieć się kibicom Lechii - zakończył.

Źródło artykułu: