Już na niecały tydzień przed rewanżowym z starciem z FC Midtjylland warszawski klub poinformował, że wszystkie bilety wyprzedano. System odnotował tzw. Sold Out, a to oznacza tylko jedno - mecz o Ligę Konferencji zobaczy komplet widzów.
31 sierpnia na Łazienkowskiej zameldują się także kibice gości. Zdaniem portalu Gol24.pl, przygotowano dla nich ponad 1,7 tys. wejściówek.
Tak wielkie zainteresowanie tym spotkaniem nie może dziwić. Zwycięstwo gospodarzy z automatu da im upragniony awans do fazy grupowej Ligi Konferencji. A wszystko to za sprawą remisu w pierwszej odsłonie tego dwumeczu, podczas której padł wynik 3:3.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć
Ostatnio występy Legii na międzynarodowym podwórku stały się gwarantem emocji, ale i także oglądania słabej gry w defensywie. "Wojskowi" w swoich ostatnich trzech starciach eliminacyjnych stracili aż osiem bramek.
Kosta Runjaić zdaje się jednak być świadomy problemów swojego zespołu, wykazując przy tym spore dawki optymizmu.
- Awans do Ligi Konferencji Europy będzie dla nas krokiem milowym, nie tylko finansowym. Nie ma sensu, żeby dzielić skórę na niedźwiedziu, ponieważ najpierw trzeba wygrać. Musimy zagrać intensywnie i unikać błędów. Jestem pełen optymizmu - powiedział szkoleniowiec Legii na przedmeczowej konferencji prasowej.
Pierwszy gwizdek tego ciekawie zapowiadającego się pojedynku wybrzmi o godzinie 21:00. Transmisja na antenie TVP Sport.
Przed meczem atakował Raków. Szybko zmienił zdanie
Dwa gole w Szczecinie. Lawina gwizdów z trybun
Legia Warszawa pokona FC Midtjylland? 
