A jednak! Prezes hiszpańskiej federacji zrezygnował

W Europie nie ma już słabych drużyn. Mołdawia wiceliderem "polskiej" grupy

Nie milkną echa skandalu po finale mistrzostw świata kobiet. W decydującym meczu rozegranym w sierpniu reprezentacja Hiszpanii sensacyjnie pokonała angielską kadrę 1:0,  jednak triumf drużyny z Półwyspu Iberyjskiego zszedł na drugi plan.

Podczas ceremonii wręczania medali prawdziwy skandal wywołał Luis Rubiales. Prezydent tamtejszej federacji niestosownie zachował się wobec Jennifer Hermoso. Działacz pocałował piłkarkę bez jej zgody, a jego zachowanie wywołało ogromne kontrowersje. Zawodniczka wniosła przeciwko niemu oskarżenie (więcej TUTAJ).

Rubiales naraził się na ogromną krytykę ze strony kibiców i po długich spekulacjach, w niedzielny wieczór wyjaśniła się jego przyszłość. Hiszpan udzielił głośnego wywiadu Piersowi Morganowi, w którym ogłosił, że podaje się do dymisji.

46-latek rezygnuje zarówno ze stanowisko sternika rodzimej federacji, jak i wiceprezesa UEFA. Rubiales przyznał, że podjął decyzję po długim namyśle i konsultacjach ze swoimi najbliższymi.

- Nie mogę kontynuować pracy. Rozmawiałem z moimi córkami. Powiedziały, że muszę się skupić na swojej godności i życiu. W tej sytuacji to jest rzecz, którą muszę zrobić - oświadczył Rubiales. Piłkarski związek nie wydał komunikatu w tej sprawie.

ZOBACZ WIDEO: "Wygraliśmy, a czujemy wstyd". Ostry komentarz po meczu Polska - Wyspy Owcze

Czytaj więcej:
Hajto ostro o Krychowiaku. "Pycha i arogancja"
Czy to dało się obronić? Tak Albania objęła prowadzenie [WIDEO]