Japonia nie zwolniła. Rozbiła Niemców, postrzelała Turkom

Dwa sparingi, osiem goli reprezentacji Japonii. Tym razem drużyna z Azji postrzelała w wygranym 4:2 meczu z Turcją. Przeciwnik próbował ambitnego pościgu, ale bezskutecznie.

Sebastian Szczytkowski 12 Września 2023, 16:21

PAP/EPA / Neil Hall / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Japonii

Niemcy marzą o byłym trenerze Lewandowskiego. Jest na szczycie listy życzeń

We wrześniu Reprezentacja Japonii siała postrach. Jej wygrana 4:1 w poprzednim meczu doprowadziła do zwolnienia Hansiego Flicka z posady selekcjonera Niemiec. Po wizycie w Wolfsburgu, wybrała się do belgijskiego Genku na spotkanie z Turcją. Także zespół znad Bosforu ma niemieckiego trenera Stefana Kuntza.

Drużyna z Azji grała o czwarte zwycięstwo z rzędu, a Turcja mogła poprawić sobie samopoczucie po rozczarowującym remisie 1:1 z Armenią. Zespół Kuntza nie wykorzystał okazji do zadomowienia się na lokacie premiowanej awansem do Euro 2024. Japonia zagrała z Turcją po raz pierwszy od pamiętnego dla obu krajów mundialu w 2002 roku. Turcja wygrała wtedy ze współgospodarzem Japonią 1:0 w meczu o wejście do ćwierćfinału.

Minęło 36 minut meczu i Japonia była na prowadzeniu 3:0. Bawiła się równie dobrze jak w starciu z Niemcami, a do bramki Ugurcana Cakira strzelali dwukrotnie Keito Nakamura i raz Atsuki Ito. Na tym etapie pojedynku zanosiło się na wysokie zwycięstwo Japonii.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz ruszył do ataku. Ostatnia akcja i... Tylko zobacz!

Turcja nie zamierzała na to pozwolić i w 44. minucie rozpoczęła pościg za przeciwnikiem. Gol Ozana Kabaka poprawił morale w zespole przed zejściem do szatni, a w przerwie na boisko weszli tacy piłkarze jak Merih Demiral, Cengiz Under czy Hakan Calhanoglu. Siła rażenia Turcji zwiększyła się, co doprowadziło do gola na 2:3 Bertuga Yildirima.

Ostatecznie Japonia udaremniła pościg przeciwnika i nie dała się dogonić. W 76. minucie Junya Ito strzelił na 4:2 z rzutu karnego i jak się okazało około kwadrans później, ustalił wynik meczu.

Japonia - Turcja 4:2 (3:1)
1:0 - Atsuki Ito 16'
2:0 - Keito Nakamura 28'
3:0 - Keito Nakamura 36'
3:1 - Ozan Kabak 44'
3:2 - Bertug Yildiriim 61'
4:2 - Junya Iito (k.) 76'

Składy:

Japonia: Kosuke Nakamura (45' Daniel Schmidt) - Seiya Maikuma (46' Daiki Hashioka), Shogo Taniguchi, Hiroki Ito, Koki Machida (79' Takehiro Tomiyasu) - Ao Tanaka, Atsuki Ito (64' Wataru Endo) - Ritsu Doan (46' Junya Ito), Takefusa Kubo, Keito Nakamura (46' Daizen Maeda) - Kyogo Furuhashi

Turcja: Ugurcan Cakir (46' Altay Bayindir) - Mert Muldur, Ozan Kabak, Caglar Soyuncu (46' Merih Demiral), Onur Bulut - Salih Ucan (46' Cengiz Under), Sahlih Ozcan (46' Hakan Calhanoglu), Orkun Kokcu (46' Ismail Yuksek) - Yusuf Sari, Bertug Yildirim, Irfan Can Kahveci (83' Baris Yilmaz)

Żółte kartki: Nakamura, Maikuma (Japonia) oraz Ozcan, Demiral (Turcja)

Sędzia: Allard Lindhout (Holandia)

Czytaj także: UEFA wymierzyła kary gigantom. Największa dla PSG
Czytaj także: Reforma Ligi Mistrzów. UEFA uzgodniła detale