W ostatnim czasie nasza reprezentacja, czy też szerzej mówiąc PZPN nie przeżywa zbyt dobrego okresu. Pojawiają się różnego rodzaju afery, czy też przede wszystkim mamy do czynienia z bardzo słabą grą kadry narodowej.
Teraz do tego może dojść brzemienna w skutkach na przyszłość strata jednego z najgłośniejszych talentów młodzieżowego futbolu w naszym kraju. Chodzi o Michała Żuka, który niedawno po pobycie w Pogoni Szczecin wrócił do akademii FC Barcelony.
Ten ponowny transfer zaowocował powołaniem zawodnika do reprezentacji Hiszpanii U-15 i Żuk stawił się na zgrupowaniu. Teraz został również zaproszony na spotkanie związane z grą dla Polski.
ZOBACZ WIDEO: Klęska Fernando Santosa w reprezentacji Polski. "Nie zgadza się nic"
PZPN wydał komunikat w którym ogłosił listę zawodników zaproszonych na konsultacje szkoleniowe do kadry U-15. Jednak to wszystko nie wygląda tak kolorowo, bowiem jak informuje profil BarcaBuzz, młody piłkarz odrzucił tę możliwość. Jest to związane z tym, że, przynajmniej na razie, chciałby pozostać lojalny wobec Hiszpanii, która jako pierwsza się po niego zgłosiła.
- Hiszpanie potraktowali nas bardzo poważnie, Michał został powołany do reprezentacji Hiszpanii do lat 15 i jest to dla nas zaszczyt. Polska nigdy nie zaczęła rozmawiać z nami na serio. Może wynika to z tego, że chłopcy byli za mali... Ale ok, mają prawo do swego myślenia, respektujemy to - mówił niedawno w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" ojciec pomocnika, Mariusz.
Czytaj też:
Hiszpanię grzmią ws. Lewandowskiego
Brak decyzji oznacza jedno