Sobota w Premier League: Ronaldo chce Rooney'a w Realu, Bendtner zamierza być królem strzelców

Bartosz Zimkowski 31 Października 2009, 15:29

Ronaldo chce Rooney'a w Realu Madryt

Jeszcze niedawno Wayne Rooney oraz Cristiano Ronaldo grali w jednym zespole. Po transferze Portugalczyka do Realu Madryt już nie współpracują ze sobą na boisku.

Jednak Ronaldo wierzy, że Rooney przeniesie się na Santiago Bernabeu, ponieważ jest idealnym kandydatem do gry w Królewskich.

- Wayne ma wszelkie umiejętności i determinację, aby zrobić tutaj świetną karierę. Pokazał jak jest dobry przez ostatnie kilka lat gry w Anglii - powiedział Ronaldo. Jednak wydaje się, że transfer 24-latka do Hiszpanii jest niemożliwy.

Bendtner zamierza być królem strzelców

W ciągu pięciu lat Nicklas Bendtner ma zostać najlepszym strzelcem Premier League - tak sobie to zaplanował duński snajper Arsenalu Londyn.

21-latek chce grać coraz częściej w barwach Kanonierów i z roku na rok zdobywać więcej goli. - W ciągu pięciu lat chcę zostać najlepszym strzelcem Premier League i chciałbym być również światowej klasy napastnikiem. Uwierzcie mi, że tak się stanie - powiedział Bendtner. W tym sezonie 21-latek zdobył tylko trzy bramki.

Redknapp dementuje plotki o Ferdinandzie

W brytyjskiej prasie pojawiły się sugestie, że Harry Redknapp będzie chciał pozyskać Rio Ferdinanda. Jednak szkoleniowiec Tottenhamu Hotspur szybko zdementował te informacje.

- Rozmawiałem z nim i wysłałem mu wiadomość. Dla mnie to wciąż najlepszy środkowy obrońca na świecie, ale nie pozyskamy go - powiedział Redknapp.

Wokół Ferdinanda zrobiło się gorąco po jego błędzie w meczu z Liverpoolem, kiedy to Fernando Torres zdobył bramkę.

Paul Scholes: To nie jest jeszcze to

Manchester United zajmuje drugie miejsce w Premier League. Zdaniem Paula Scholesa to nie jest jeszcze szczyt formy jaki wkrótce mają zaprezentować Czerwone Diabły.

- Dobrze zagraliśmy już na wyjeździe przeciwko Tottenhamowi, ale myślę, że najlepsze jest dopiero przed nami. Nie jesteśmy zbytnio zmartwieni naszą formą, ponieważ tradycyjnie nie gramy najlepiej na początku sezonu - powiedział doświadczony Paul Scholes.

Ostatnio MU przegrało na Anfield z Liverpoolem 0:2.

Kolejna kontuzja Gerrarda

Liverpool znów zagra przez Stevena Gerrarda. Reprezentant Anglii zmaga się z kontuzją pachwiny i mówi się nawet, że będzie musiał przejść operację, aby więcej ta dolegliwość nie pojawiła się u Gerrarda.

- Na tę chwilę Steven pracuje wraz z fizjoterapeutami. Zobaczymy jak będzie wyglądała sytuacja w następnym tygodniu i wówczas podejmiemy decyzję - powiedział Rafael Benitez

Ale dla menedżera The Reds to nie jedyny problem. Także Glen Johnson. Prawy obrońca ma uraz łydki.

Anelka chwalony przez Ancelottiego

Menedżer Chelsea Londyn Carlo Ancelotti oznajmił, że nie zamieniłby Nicolasa Anelkę na żadnego innego napastnika na świecie. Włoch oznajmił, że już 10 lat temu próbował go ściągnąć do Juventusu Turyn, kiedy ten grał w Arsenalu Londyn.

Jednak nie udało się, a Anelka powędrował do Realu Madryt. Teraz obaj panowie spotkali się na Stamford Bridge i Francuz gra pierwsze skrzypce w Chelsea.

- To fantastyczny napastnik z wieloma atrybutami piłkarskimi. Jest bardzo skoczny, zaawansowany technicznie, świetnie strzela, nieźle porusza się po boisku i strzela wiele goli - powiedział Ancelotti.

Behrami wierny Młotom

Sugestie jakoby Valon Behrami miał odejść z West Ham United są nieprawdziwe. Reprezentant Szwajcarii zapowiedział, że będzie wiernym Młotom i wiąże swoją przyszłość z tym zespołem.

Mówiło się, iż w styczniu może wrócić do Serie A. Lazio, Verona i Genoa to były zespoły, w których mógłby ponoć zagrać Behrami. Mówiło się również o Juventusie Turyn, ale... - Nie chcę odchodzić z West Ham. Cieszę się pracą tutaj. Ten klub sporo mi dał przed i po kontuzji. Dlatego będę szczęśliwy, jeśli tutaj zostanę - powiedział Behrami.

Tevez musi zacząć uczyć się angielskiego

Pablo Zabaleta, zawodnik Manchesteru City, uważa, że Carlos Tevez musi zacząć uczyć się języka, jeśli chce zadomowić się w Anglii. Zabaleta raz w tygodniu chodzi na lekcje.

- To bardzo ważne. Pobieram lekcje angielskiego raz w tygodniu i widzę efekty. Staram się cały czas. Nie mówiłem w ogóle po angielsku zanim tutaj przyszedłem. Powiedziałem Carlosowi, żeby chodził ze mną na lekcje - przyznał Zabaleta.

Kirkland gra z bólem

"Człowiek szkło" jak go zwykło nazywać w Polsce, a więc Chris Kirkland, znów ma problemy ze zdrowiem. Po zderzeniu z Emmanuelem Adebayorem w meczu z Manchesterem City ma problemy z palcem u ręki.

Kirkland narzeka na ból w tym miejscu, ale mimo to gra. - Moja ręka wygląda już lepiej, ale wciąż boli. Chcę jednak zachować swoje miejsce w składzie Wigan Athletic - powiedział golkiper Wigan Athletic.