Mógł prowadzić Polskę. Nie może odżałować tej decyzji
Fernando Santos przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski. Przed blisko dwoma laty szansę prowadzenia kadry narodowej miał Fabio Cannavaro. Włoch nie może odżałować odrzucenia tej propozycji.
Jednym z nich był legendarny włoski stoper Fabio Cannavaro. 50-latek otrzymał ofertę pracy od prezesa Kuleszy, lecz z niej nie skorzystał. Po czasie zaczął żałować tej decyzji.
- W przeszłości otrzymałem propozycję z reprezentacji Polski. Odrzucenie było błędem. To było tuż przed mundialem. Było mało czasu na przygotowania, ale to był błąd - mówił w kwietniu tego roku.
Po blisko pół roku i kolejnej zmiany selekcjonera reprezentacji Polski, Włoch powraca do tamtych czasów. - Żałuję, że nie przyjąłem posady selekcjonera reprezentacji Polski - powiedział Fabio Cannavaro w rozmowie z "La Gazzetta Dello Sport".
ZOBACZ WIDEO: Na tej liście jest nazwisko nowego selekcjonera? Zobacz, kto może zastąpić Santosa- Podjąłem naprawdę złą decyzję. Czekam na odpowiednią okazję, aby dalej być trenerem. W Benevento nie poszło mi dobrze, ale myślę, że zasługuję na nową szansę - dodaje 50-latek.
Kto wie czy prezes Cezary Kulesza nie powróci do rozmów z Fabio Cannavaro w sprawie objęcia posady selekcjonera kadry. Na obecną chwilę nie są znane nazwiska potencjalnych zastępców Fernando Santosa, choć coraz głośniej mówi się, że będzie nim Polak.
Zobacz także:
Kto za Santosa? Nowe ustalenia ws. wyścigu o fotel selekcjonera
Zaskakująca teoria o wyborze nowego selekcjonera. "Musiałaby spaść bomba neutronowa"