Jasne stanowisko. Odpadł kolejny kandydat na trenera Polaków

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, Grzegorz Krychowiak
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny, Grzegorz Krychowiak

Coraz goręcej robi się wokół wyboru nowego selekcjonera. Cezary Kulesza rozmawia już z kandydatami i w przyszłym tygodniu ma ogłosić, na kogo postawił. W mediach pojawiło się nowe nazwisko, Kosty Runjaicia. Co na to Legia, z którą ma kontrakt?

Kosta Runjaić wykonuje w Legii  bardzo dobrą pracę. Były szkoleniowiec Pogoni Szczecin  opanował sytuację na Łazienkowskiej, w efekcie czego klub awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji UEFA, a równie dobrze radzi sobie w lidze, bo po pięciu kolejkach otwiera ligową tabelę.

Pracę Runjaicia w Legii doceniono zresztą bardzo szybko, przedłużając z nim niedawno kontrakt do lata 2026 roku.

Tymczasem w piątek rano portal sport.pl piórem Kacpra Sosnowskiego poinformował, że z nieoficjalnych informacji wynika, że Cezary Kulesza nie wykluczałby Niemca jeśli chodzi o kandydata do pracy z Polską.

Wprawdzie prezes PZPN podkreślał, że teraz czas na polskiego trenera, ale tu akurat Kosta "spełnia" warunki o tyle, że doskonale zna nasz futbol, wszak pracuje tu od 2017 roku. Ba, kilku kadrowiczów sam prowadzi w Legii.

ZOBACZ WIDEO: Kto za Fernando Santosa? "Tego możemy być pewni"

Długi kontrakt z Legią

A co gdyby zakusy Kuleszy na Runjaicia się potwierdziły? Wtedy potrzebna byłaby zgoda Legii, właśnie ze względu na obowiązujący do lata 2026 roku kontrakt. WP SportoweFakty zapytały jedną z osób decyzyjnych w Legii, co zrobiłby klub, gdyby faktycznie taki temat się rozwinął.

Na Łazienkowskiej zapewniają nas, że stanowisko klubu jest jasne: Legia nie puściłaby Runjaicia do reprezentacji Polski! Lider tabeli jest bardzo zadowolony z pracy szkoleniowca nie tylko w sensie stricte piłkarsko-wynikowym, ale i zaangażowania w rozwój klubu. W związku z tym nie zamierza niczego tu zmieniać. Zresztą do sprawy na konferencji odniósł się też sam Runjaić. Więcej TUTAJ.

Klub nie jest na sprzedaż

A skoro o przyszłości Legii mowa, to niedawno Antoni Bugajski z "Przeglądu Sportowego" poinformował, że pojawiło się zapytanie o cenę za klub. Z informacji WP SportoweFakty wynika, że faktycznie co jakiś czas pojawia się wstępne zainteresowanie z różnych kierunków (krajów), ale według naszej wiedzy Dariusz Mioduski nie zmienił zdania. "Legia nie jest na sprzedaż"– takie stanowisko słyszymy w okolicach Łazienkowskiej.

Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty

Źródło artykułu: WP SportoweFakty