"Jest pan w błędzie". Probierz stanowczo o relacji z Grosickim

Michał Mielnik 20 Września 2023, 13:51

PAP / Leszek Szymański / WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Michał Probierz, w kółku Kamil Grosicki.

• Znowu zagotuje się w piłkarskim kotle (OPINIA)

- Czy pana powołanie na tę pozycję to koniec nadziei na powołanie dla Kamila Grosickiego? No bo wiemy, że Wasze relacje układały się różnie - zapytał na konferencji prasowej dziennikarz WP SportoweFakty Mateusz Puka.

- No to akurat jest pan w błędzie, bo z Kamilem mam bardzo dobre relacje. Jestem wymagającym trenerem i zawsze mieliśmy po drodze, a to, że osiągnął wiele, to także nasza wspólnie zasługa. Razem z prezesem Kuleszą ściągaliśmy go (do Jagielloni dop.red.) i razem dbaliśmy o to, aby dbał. Zawsze mu mówiłem, że jak wyjedzie na zachód to nauczy się gry w defensywnie. I się nauczył - odpowiedział Michał Probierz.

- Tak na poważnie całkiem to żaden zawodnik nie jest skreślony. Jeżeli ktoś będzie grał dobrze to będzie powoływany i zrobimy wszystko, aby ci zawodnicy grali, którzy się wyróżniają - dodał nowy selekcjoner.

A całe pytanie jest nawiązaniem do wywiadu Michała Probierza w "Przeglądzie Sportowym" z 2012 roku. Wtedy nowy selekcjoner reprezentacji Polski wypowiedział się na temat Kamila Grosickiego w takich słowach.

- Ten zawodnik przestał mnie interesować. Gdy odchodził, życzyłem mu wszystkiego najlepszego. Ale po wywiadzie, którego udzielił "Przeglądowi Sportowemu", przestał dla mnie istnieć. Dla mnie tego pana już nie ma. Jeśli ktoś w ten sposób wypowiada się o ludziach, którzy mu w życiu pomogli, to widać jego "klasę". Podkreślam jeszcze raz, zawodnik grający w Sivassporze mnie nie interesuje - powiedział Michał Probierz.

Przed Michałem Probierzem i reprezentacją Polski bardzo trudne zadanie. Obecnie nasza kadra zajmuje przedostatnie miejsce w swojej grupie eliminacji do Euro 2024. Przed Polakami jeszcze trzy mecze, które o wszystkim zadecydują.

Pierwszy z nich odbędzie się na wyjeździe 12 października z Wyspami Owczymi. Dwa kolejne już w naszym kraju - 15 października z Mołdawią i 17 października z Czechami.

Zobacz także:
To dlatego Kulesza postawił na Probierza. Zadecydował ten szczegół
Probierz zmierzy się z klątwą. Wisi nad selekcjonerami od 26 lat