Deklasacja. Bayern Monachium rozbił VfL Bochum. Hat-trick Harrego Kane'a!

PAP/EPA / PAP/EPA/ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu Anthony Losilla (Bochum) i Alphonso Davies (Bayern)
PAP/EPA / PAP/EPA/ANNA SZILAGYI / Na zdjęciu Anthony Losilla (Bochum) i Alphonso Davies (Bayern)

Nie było czego zbierać. Piłkarze Bayernu Monachium nie dali żadnych szans zawodnikom VfL Bochum gromiąc niżej notowanego rywala 7:0. Wygrana mogła być okazalsza.

Podrażniony ostatnim remisem w Bundeslidze, do potyczki z Vfl Bochum przystąpił Bayern. Goście w sezonie jeszcze nie wygrali. W czterech grach trzykrotnie remisowali.

Jednak przyjezdni nie spodziewali się, że już po dwóch kwadransach będzie po spotkaniu. Mistrzowie Niemiec od początku zaatakowali, rywale popełniali sporo błędów.

Już w 4. minucie Bawarczycy objęli prowadzenie. Lewą stroną w pole karne wpadł Kingsley Coman, zagrał do Erica Choupo-Motinga, a ten z bliska trafił do bramki.

Osiem minut później padł drugi gol. Bayern atakował i dopiął swego. Po próbie Choupo-Motinga piłka odbiła się w polu karnym od obrońcy. Dopadł do niej Harry Kane i płaskim strzałem pokonał Manuela Riemanna.

Gościom nic nie wychodziło. Bawarczycy z dużą łatwością przedostawali się w pole karne gości. W 29. minucie pewne było, że Bayernowi w meczu nic złego się nie stanie. Po dograniu z rzutu rożnego obrońcom urwał się Matthijs de Ligt i strzałem głową z sześciu metrów zdobył gola.

ZOBACZ WIDEO: PZPN przedstawił plan Michała Probierza. Do Roberta Lewandowskiego w najbliższym czasie nie poleci

Chwilę po trzecim trafieniu goście przeprowadzili dwie zmiany. Początkowo niewiele one wniosły. W 38. minucie mistrz Niemiec trafił po raz czwarty. Kane ze środka pola zagrał do Leroya Sane, ten po chwili znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Uderzenie obok Riemanna było formalnością.

Dopiero w końcówce premierowej odsłony Bayern na więcej pozwolił gościom. Ci jednak nie byli w stanie poważniej zagrozić Svenowi Ulreichowi.

Po zmianie stron przeważał Bayern. Piąty gol padł w 54. minucie. Goście w prosty sposób oddali piłkę Bayernowi. Po chwili jeden z obrońców zagrał ręką. Sędzia podyktował rzut karny, którego na gola zamienił Kane.

Kolejna bramka powinna paść cztery minuty później. Piłka po strzale Comana otarła się o zewnętrzną część słupka. Z kolei w 69. blisko trafienia w debiucie był Franz Kratzig. Jego dobrą próbę obronił Riemann.

Wynik gry ustalił w 81. minucie Mathys Tel. Po kolejnej stracie w środku pola Kane zagrał w polu karnym do Mathysa Tela, a ten mocnym strzałem pokonał Riemanna. W 88. minucie do siatki trafił Kane i tym samym zaliczył pierwszy hat trick w Bundeslidze.

Bayern Monachium - VfL Bochum 7:0 (4:0)
1:0 - Eric Choupo-Moting 4'
2:0 - Harry Kane 12'
3:0 - Matthijs de Ligt 29'
4:0 - Leroy Sane 38'
5:0 - Harry Kane (k.) 54'
6:0 - Mathys Tel 81'
7:0 - Harry Kane 88'

Składy:

Bayern Monachium: Sven Ulreich - Noussair Mazraoui, Kim Min Jae, Matthijs de Ligt (46'Dayot Upamecano), Alphonso Davies (65' Franz Kratzig) - Joshua Kimmich (77' Leon Goretzka), Konrad Laimer - Leroy Sane, Eric Choupo-Moting (65' Mathys Tel), Kingsley Coman (77' Thomas Mueller) - Harry Kane.

VfL Bochum: Manuel Riemann - Erhan Masovic, Ivan Ordets, Bernardo Fernandes - Felix Passlack (36' Noah Loosli), Anthony Losilla (46' Cristian Gamboa), Maximilian Wittek (36' Philipp Hofmann) - Matus Bero, Kevin Stoeger - Takuma Asano (68' Patrick Osterhage), C. Antwi-Adjei (77' Lukas Daschner).

Żółta kartka: Losilla (Bochum).

Sędzia: Robert Hartmann.

* * *
1.FC Union Berlin - TSG 1899 Hoffenheim 0:2 (0:2)
0:1 - Kramarić (k.) 22'
0:2 - Beier 39'

Borussia M'gladbach - RB Lipsk 0:1 (0:0)
0:1 - Werner 75'

Borussia Dortmund - VfL Wolfsburg 1:0 (0:0)
1:0 - Reus 68'

FC Augsburg - 1.FSV Mainz 05 2:1 (2:1)
0:1 - Ajorque 6'
1:1 - Demirović 15'
2:1 - Demirović 45'

Czytaj także:
Pięć goli "Lewego". Cały świat bił brawo
Wystarczyło kilkadziesiąt minut gry. Oto zabójczy duet Barcelony?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty