Alpha Ethniki: "Polskie" mecze, kadrowicze nie błysnęli

W sobotę oraz niedzielę w Grecji odbyła się 9. kolejka miejscowej ekstraklasy piłkarskiej. W tej serii spotkań doszło do bezpośrednich pojedynków polskich zawodników, którzy na co dzień występują w Alpha Ethniki. Z dobrej strony pokazał się Michał Żewłakow, choć jego drużyna długo męczyła się z beniaminkiem ligi. Natomiast Roger Guerreiro pojawił się na boisku dopiero w końcówce meczu.

Marcin Baszczyński (PAE Atromitos Ateny) - polski defensor znalazł się w wyjściowym składzie swojej drużyny w meczu przed własną publicznością z Olympiakosem Pireus. Były obrońca Ruchu Chorzów wystąpił w całym spotkaniu. Dwukrotnie próbował on zaskoczyć golkipera mistrza Grecji. W 44. minucie Polak przymierzył zza pola karnego, ale futbolówka minęła prawy słupek. Cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry nasz rodak ponownie zdecydował się na strzał, ale i tym razem nie był on celny. Atromitos doznał u siebie porażki w stosunku 0:1.

Roger Guerreiro (AEK Ateny) - reprezentant Polski znalazł się w kadrze na wyjazdowy mecz z Ergotelisem. Były pomocnik warszawskiej Legii rozpoczął spotkanie na ławce rezerwowych. W 80. minucie Brazylijczyk z polskim paszportem zastąpił na murawie Tama Nsaliwę. AEK wywalczył na wyjeździe remis w stosunku 2:2.

Wojciech Kowalewski (Iraklis Saloniki) - były bramkarz Korony Kielce zagrał cały mecz przed własną publicznością przeciwko Tripolisowi Asteras. Polak w tym spotkaniu zachował czyste konto, a jego klub odniósł skromne zwycięstwo w stosunku 1:0. W doliczonym czasie gry uratował on komplet punktów swojej drużynie. Po "główce" Danijela Cesareca szansę na wyrównanie miał Vaggelis Kaounos, ale Kowalewski nie pozwolił napastnikowi na oddanie strzału.

Mariusz Kukiełka (Skoda Xanthi) - polski zawodnik nie znalazł się w kadrze na wyjazdowy mecz przeciwko PAOK-owi Saloniki. Futbolista przeszedł ostatnio badania w Niemczech. Jednak wkrótce czeka go jeszcze artroskopia kolana. W czwartek w mediach w Helladzie pojawiła się informacja, iż nasz rodak nie zagra być może przez miesiąc. W sobotę jego klub nie sprostał PAOK-owi, doznając porażki w stosunku 0:1.

Arkadiusz Malarz (AE Larissa) - polski bramkarz zagrał w całym meczu przed własną publicznością przeciwko Arisowi Saloniki. Gospodarze wywalczyli u siebie tylko remis 2:2. Jednak przy obu straconych golach Malarz nie miał wiele do powiedzenia. Przy tych sytuacjach winę ponoszą obrońcy, którzy pozwolili na zbyt wiele rywalom. Nasz rodak pokazał natomiast klasę przy dwóch akcjach. W 18. minucie wykazał się on znakomitym refleksem przy strzale Sebastiána Abreu. W 55. minucie Malarz z trudem wybił futbolówkę na rzut rożny po ładnym uderzeniu Javito.

Mirosław Sznaucner (PAOK Saloniki) - jego drużyna zmierzyła się przed własną publicznością ze Skodą Xanthi (1:0). Były defensor GKS-u Katowice zagrał od pierwszej do ostatniej minuty spotkania. W 40. minucie nasz rodak ładnie przymierzył z narożnika pola karnego. Jednak golkiper gości w akrobatyczny sposób zdołał wybić piłkę na rzut rożny.

Tomasz Wisio (Ergotelis) - polski defensor niedawno doznał poważnej kontuzji kolana i z tego powodu nie znalazł się on w kadrze meczowej na pojedynek z AEK-iem Ateny (2:2).

Marek Zieńczuk (Skoda Xanthi) - Polak zaliczył epizod w spotkaniu z PAOK-iem Saloniki (0:1). Pojawił się na murawie dopiero w 90. minuty, kiedy zastąpił Martina Abenę.

Michał Żewłakow (Olympiakos Pireus) - reprezentant Polski zagrał w całym meczu przeciwko Atromitosowi Ateny (1:0). W 10. minucie mógł się on nawet wpisać na listę strzelców. Wówczas Luciano Galletti dośrodkował z rzutu wolnego z lewej flanki. Do piłki najwyżej wyskoczył były zawodnik Polonii Warszawa, ale jego uderzenie głową nie było celne.

Komentarze (0)