Zwycięstwo 3:2 byłoby niemożliwe bez kapitana reprezentacji Polski w składzie. Przez długi czas FC Barcelona nie potrafiła odrobić strat do Celty Vigo, natomiast w samej końcówce Robert Lewandowski wykazał się skutecznością pod bramką rywali.
Dublet 35-latka i trafienie Joao Cancelo sprawiły, że w ostatecznym rozrachunku "Blaugrana" zgarnęła trzy punkty. Król strzelców poprzedniego sezonu La Ligi zasłużył na najwyższe uznanie po sobotnim spotkaniu.
Hiszpańskie media rozpisują się na temat pozytywnego występu Lewandowskiego. Kataloński "Sport" rozpływał się nad kadrowiczem.
"Drapieżnik żyje dla celu i niezależnie od tego, jak bardzo tego chce, widać to na jego twarzy, gdy plany nie idą tak, jak powinny. Robert wziął głęboki oddech i bardziej poświęcił się dalszej pracy, niż rozmyślaniu o tym" - podsumował Toni Juanmarti.
ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"
Kibice mogli mieć mieszane odczucia po początku sezonu w wykonaniu Lewandowskiego. Doświadczony snajper pokazał jednak, że o kryzysie formy w jego przypadku nie ma mowy".
""Lewy" wraca do życia w okolicy, w której czuje się najlepiej, i nie musi już szukać życia poza nią . To nigdy nie było jego DNA. Robert Lewandowski znów jest Robertem Lewandowskim. Polak strzelił gola w pięciu meczach z rzędu dla Barcelony i odzyskał uśmiech. Pojawił się instynkt zabójcy" - czytamy.
Czytaj więcej:
"Jak postać z komiksu". Lewandowski znów to zrobił (OPINIA)
Hiszpanie ocenili Lewandowskiego. "Kto chciał odsunąć go na emeryturę?"