"Zapala się alarm". Wszyscy wiedzą, o kim mówił Xavi

PAP/EPA / Toni Albir / Na zdjęciu: Robert Lewandowski składa się do strzału
PAP/EPA / Toni Albir / Na zdjęciu: Robert Lewandowski składa się do strzału

Robert Lewandowski jest jednym z trzech piłkarzy FC Barcelony, którzy grają w każdym meczu od deski do deski. Sezon przyspiesza i konieczne będą rotacje w składzie. Być może przez to Polak nie zagra w najbliższym meczu od 1. minuty.

Z jednej strony Robert Lewandowski jest ostatnio w wyśmienitej formie (6 goli i 4 asysty w sześciu meczach). Z drugiej zaś nie należy zapomnieć, że w sierpniu skończył 35 lat, a grał we wszystkich spotkaniach FC Barcelony od początku do końca. Do tego trzeba doliczyć reprezentację Polski.

Niewykluczone, że we wtorek Polak sobie odpocznie, co między wierszami zasugerował Xavi podczas konferencji prasowej.

- Mamy 2-3 piłkarzy, którzy grali wszystko. Jednym z nich jest bramkarz, który nie jest zmęczony i może grać we wszystkich meczach. Co do reszty... będziemy robić zmiany. Powoli zapala się alarm odnośnie rotacji - powiedział Xavi.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zobacz "Messiego" z... Uzbekistanu. Wow!

Istotnie, FC Barcelona ma trzech piłkarzy, którzy są bardzo mocno eksploatowani od początku sezonu. Jednym z nich jest wspomniany bramkarz, czyli Marc-Andre ter Stegen. Pozostali to Jules Kounde i Lewandowski. Wszyscy rozegrali komplet minut (630), nie wspominając o reprezentacji.

Lewandowski może więc odpocząć we wtorkowym wyjazdowym meczu z Mallorcą (godz. 21.30). A to m.in. dlatego, że już w piątek Barcelona rozegra kolejne ligowe spotkanie, na papierze dużo bardziej wymagające, bo jej rywalem będzie Sevilla.

Polak znalazł się w meczowej kadrze, jednak nie można wykluczyć scenariusza, w którym usiądzie na ławce rezerwowych.

CZYTAJ TAKŻE:
Burza po derbach Madrytu. Wzięli pod lupę pracę sędziego
Znane ceny biletów na mecz Polska - Łotwa. Jest znaczna obniżka

Źródło artykułu: WP SportoweFakty