Reprezentacja Polski U-17 rozpoczęła w środę rywalizację w I rundzie eliminacji do mistrzostw Europy. Spotkania grupy 2 rozgrywane są w Orgiejowie (Mołdawia).
W pierwszym meczu podopieczni Rafała Lasockiego zmierzyli się z Łotwą. Wygrali 3:0, a pierwszy gol padł w kuriozalnych okolicznościach.
Sędzia podyktował rzut wolny dla Polaków, w pobliżu linii środkowej boiska. Wykonywał go Jakub Adkonis. Posłał piłkę w pole karne, ta odbiła się od poprzeczki, a następnie od pleców nieporadnie interweniującego Kristsa Plavinsa, bramkarza łotewskiej reprezentacji.
Jeszcze przed przerwą na 2:0 podwyższył Kacper Potulski, zaś w 48. minucie wynik ustalił Michael Izunwanne. W następnych spotkaniach Biało-Czerwoni zagrają z Mołdawią (30.09.) oraz ze Szwecją (3.10.). Do drugiej fazy awansują dwa najlepsze zespoły z każdej grupy (łącznie jest ich 13), a także pięć ekip z trzecich miejsc.
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski do lat 17 w sierpniu wygrała - po raz pierwszy od 2014 r. - turniej o Puchar Syrenki. Polacy pokonali Walię (7:2), Gruzję (4:2) i Rumunię (3:2).
Zobacz niecodzienną bramkę Biało-Czerwonych w Mołdawii (od 50:25)
Czytaj także: U-17: Polska znowu zwycięska. Sześć bramek, jedna z połowy boiska
Czytaj także: Błyszczał na Euro U-17, był na celowniku giganta, zostaje w Polsce
ZOBACZ WIDEO: Probierz zdecydował ws. "Lewego". "Nikt nie jest świętą krową"