Zeszły sezon był dla 1.FC Unionu Berlin najlepszy w historii klubu. Zajął on bowiem czwarte miejsce w Bundeslidze, dzięki czemu zapewnił sobie grę w elitarnej Lidze Mistrzów. Wcześniej jeszcze nigdy w niej nie wystąpił.
Union trafił do grupy C, gdzie jego rywalem są Real Madryt, SC Braga oraz SSC Napoli. I w pierwszym meczu zaimponował, bo przez długi czas remisował z wicemistrzem Hiszpanii, który jednak w doliczonym czasie gry zdobył gola na wagę zwycięstwa.
W drugim spotkaniu niemiecki klub zmierzył się z portugalską Bragą. I po 37. minutach prowadził nawet 2:0, by ostatecznie przegrać 2:3. Tym samym Union wciąż czeka na zdobycie pierwszych punktów w LM.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: legendarny piłkarz zagrał z dziećmi. Zobacz, co zrobił
Kibice czwartej drużyny poprzednich rozgrywek Bundesligi byli zmuszeni udać się na stadion odwiecznego rywala, czyli Herthy Berlin. Bo właśnie tam Union rozgrywa swoje domowe mecze w elitarnych rozgrywkach z uwagi na to, że jego obiekt nie spełnia wymogów UEFA. Z tego samego powodu m.in. spotkania Rakowa Częstochowa odbywają się w Sosnowcu.
Mimo zmiany stadionu fani niemieckiego klubu nie odpuścili sobie meczu swojej drużyny. Jednak na stadion postanowili wnieść transparent skierowany do UEFA.
"Regulacje UEFA dotyczące infrastruktury stadionów: wy nie troszczycie się o sport, tylko o pieniądze" - napisali kibice Unionu na banerze, który wywiesili na obiekcie Herthy.
Przeczytaj także:
Ależ to uderzył. Gol z kosmosu w Berlinie [WIDEO]
Gorąco w Berlinie. Policja musiała interweniować przed meczem Ligi Mistrzów