Latem głośno było o odejściu Kylian Mbappe z Paris Saint-Germain. Francuskim piłkarzem mocno zainteresowany był Real Madryt, ale ostatecznie z transferu nic nie wyszło. Mbappe był nawet odsunięty od treningów z pierwszym zespołem. Szybko jednak wrócił do łask i znów jest jednym z liderów zespołu.
Jednak ponownie wokół napastnika jest sporo zamieszania. Francuski RMC Sport donosi, że cierpliwość do Mbappe tracą zarówno kibice, jak i działacze. Wszystko przez to, że zamiast skupić się na piłce, to Mbappe stara się zostać "przywódcą paryskiej nocy". Bardziej niż futbol interesuje go nocne życie w stolicy Francji.
Po ostatniej porażce w Lidze Mistrzów z Newcastle United (1:4) na zespół PSG wylała się fala krytyki. Najbardziej oberwał właśnie Mbappe. "Nocami jest bardzo aktywny w Paryżu. Staje się wielkim przywódcą, ale nie na boisku" - czytamy we francuskich mediach.
Wcześniej to Neymarowi zarzucano, że bardziej niż na piłce skupia się na imprezowaniu. "Mbappe może przejąć stery na paryskich imprezach. Jeśli da się ponieść złym ścieżkom życia, może zmarnować wrodzony i niepowtarzalny talent" - dodaje RMC Sport.
Mbappe do PSG trafił w 2017 roku. Wcześniej był zawodnikiem AS Monaco, które zarobiło na nim 180 milionów euro. Dla PSG w 268 meczach strzelił 220 goli i zaliczył 98 asyst.
Czytaj także:
Paul Pogba na dopingu. Jest wynik próbki B
Jest decyzja holenderskiej policji w sprawie piłkarzy Legii
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
