FC Barcelona zszokowana! Straciła gola już 18. sekundzie (WIDEO)

Twitter / Na zdjęciu: akcja Bryana Zaragozy z 1. minuty
Twitter / Na zdjęciu: akcja Bryana Zaragozy z 1. minuty

FC Barcelona niedzielne spotkanie z Granadą rozpoczęła koszmarnie. Zespół prowadzony przez Xaviego stracił gola już w 18. sekundzie. Rywale popisali się świetną akcją, którą wykończył Bryan Zaragoza.

W tym artykule dowiesz się o:

Walka o mistrzostwo Hiszpanii trwa w najlepsze. Jednym z kandydatów do zwycięstwa w sezonie 2023/2024 Primera Division jest FC Barcelona, która jak to zwykle bywa stoczy bój z Realem Madryt. Na ten moment obie ekipy idą praktycznie łeb w łeb.

W niedzielę Duma Katalonii chciała dopisać kolejne zwycięstwo w tabeli. Spotkanie przeciwko Granadzie rozpoczęła jednak fatalnie, bowiem już w 18. sekundzie straciła bramkę. Rywalom była potrzebna jedna sytuacja, aby wprowadzić w ekstazę trybuny Estadio Nuevo Los Carmenes.

Całą akcję wykończył Bryan Zaragoza, który pokonał Marc-Andre ter Stegena płaskim strzałem. Co ciekawe Zaragoza trafił do siatki również prawie pół godziny później. Tym razem zabawił się z defensywą FC Barcelony i m.in. Julesem Kounde.

- Ależ pokręcił w polu karnym! Nieprawdopodobne! To jest bohater całej Granady - mówił Mateusz Święcicki na antenie Eleven Sports. - Jaki to jest bezczelny chłopak! Jak on się zabawił, ile miał spokoju i zimnej krwi - dodał Sebastian Chabiniak.

Duma Katalonii zdołała jeszcze zdobyć bramkę kontaktową pod sam koniec pierwszej połowy. Trafienie zanotował Lamine Yamal. 16-latek został tym samym najmłodszym zawodnikiem w historii, który strzelił gola w tych rozgrywkach.

Wynik spotkania na 2:2 ustalił Sergi Roberto. Zawodnik FC Barcelony z bliskiej odległości pokonał golkipera Granady, wykorzystując płaskie podanie Alejandro Balde z lewej strony boiska.

Zobacz też:
Koszmarny mecz dla zespołu Mateusza Wieteski

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie

Komentarze (0)