Michał Probierz żałuje absencji Roberta Lewandowskiego. Wymowny komentarz

- Gdyby ktoś powiedział, że jest zadowolony z braku najlepszego napastnika, to nie byłby trenerem, który chce wygrywać - mówi selekcjoner Michał Probierz. Reprezentacja Polski zagra w meczach z Wyspami Owczymi i Mołdawią bez Roberta Lewandowskiego.

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Michał Probierz PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Probierz
W meczu FC Barcelona - FC Porto Robert Lewandowski doznał kontuzji, która wykluczyła jego udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski i meczach z Wyspami Owczymi i Mołdawią w eliminacjach Euro 2024.

Trójka powołanych napastników przez nowego selekcjonera Michała Probierza to Arkadiusz Milik, Karol Świderski i Adam Buksa.

- Gdyby ktoś powiedział, że jest zadowolony z braku najlepszego napastnika, to nie byłby trenerem, który chce wygrywać. Kadra młodzieżowa nauczyła mnie, że dopiero w niedzielę wieczorem, już po meczach w lidze, można być pewnym, kogo się ma na zgrupowaniu - komentował Probierz na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica

Powołanych zostało wielu zawodników, którzy wcześniej nie za bardzo mieli okazję do występów w kadrze, m.in. Patryk Peda, Patryk Dziczek, Filip Marchwiński, Bartosz Slisz, czy Bartłomiej Wdowik, który wskoczył trochę awaryjnie po kontuzji Tymoteusza Puchacza.

- Chcieliśmy powołać wąskie grono tych, którzy grają regularnie. Mamy alternatywy, dlatego dowołaliśmy kolejnego zawodnika z lewą nogą. Jagiellonia gra bardzo dobrze, a Wdowik ma dobre statystyki. Miałem być na meczu Legia - Raków, ale w ostatniej chwili zmieniłem decyzję i pojechałem na Cracovia - Jagiellonia. Popatrzyłem na żywo jak funkcjonuje w czwórce obrońców - komentuje selekcjoner.

Probierz ma już w głowie zarys składu na najbliższe spotkanie z Wyspami Owczymi (12 października), ale po raz kolejny podkreślił, że w piłce niczego nie można być pewnym.

- W piłce nie ma pewniaków. Co się powiedziało dzisiaj, jutro może być już nieaktualne. Są różne sytuacje życiowe. Przygotowujemy zawodników, żeby byli świadomi tego, co mają robić. W te trzy dni wprowadzimy najprostsze elementy taktyczne, ale nie da się wymyśleć nie wiadomo czego - wyjaśnił.

Nie padła z jego ust żadna deklaracja, że Polska zagra w ustawieniu z trójką środkowych obrońców i wahadłowymi, czy jednak bardziej klasycznie z czwórką w defensywie. - Nie mamy zbyt wielu treningów i nie chcemy za dużo mieszać w głowie zawodnikom. Tak dopasowaliśmy kadrę, że w każdej chwili możemy zmienić ustawienie - mówił Probierz.

CZYTAJ TAKŻE:
Lubański przestrzega reprezentantów. "Te czasy się skończyły"
Otrzymał powołanie do reprezentacji Polski. Nie można oderwać wzroku od jego goli [WIDEO]

Czy Polska awansuje na Euro 2024?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×