Zgrupowanie reprezentacji Polski z nowym selekcjonerem już trwa. Fernando Santos to już przeszłość, a teraz to Michał Probierz ma ratować awans na Euro 2024. W tym tygodniu Biało-Czerwoni rozegrają dwa spotkania, które będą kluczowe w kwestii dostania się na przyszłoroczne mistrzostwa Europy.
W czwartek 12 października zagramy na wyjeździe z Wyspami Owczymi. Polacy są zdecydowanym faworytem, ale już pierwszy mecz pokazał, że łatwo nie będzie. We wrześniu długo męczyliśmy się z tym przeciwnikiem i wygraliśmy 2:0 po dwóch golach Roberta Lewandowskiego.
Teraz "Lewego" nie będzie, bo jest kontuzjowany. Zapowiada się, że zmian w składzie będzie więcej. Mateusz Borek w Kanale Sportowym zabawił się w selekcjonera i wskazał, jak zagrałby z Wyspami Owczymi.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
- Być może przesadzam, ale gdybyśmy zagrali ustawieniem 3-4-3 z trzema stoperami, Frankowskim, Cashem albo Wszołkiem na boku. Z Piotrkiem Zielińskim i Sebastianem Szymańskim… Oczywiście jest to bardzo ofensywne, ale przypominam sobie Piotrka Zielińskiego z konfrontacji z Walią we Wrocławiu, gdzie w drugiej połowie został ustawiony na pozycji nr 6, gdzie cały czas był przy piłce. Mógł cały czas otwierać, odwracać grę. W zasadzie od jego szybkości myślenia zależało to, że błyskawicznie potrafiliśmy budować akcje. Nikt mi nie powie, że Szymański z jego restytucją nie pracuje w defensywie, bo pamiętamy, ile on miał odzyskanych piłek w lidze rosyjskiej i w jakiej formie jest w Turcji - mówi komentator TVP.
Borek ma także konkretny pomysł na trójkę napastników. Wymienił nazwiska trzech piłkarzy, którzy mieliby sprawić, że nie odczujemy nieobecności Lewandowskiego.
- I na przykład Świderski, Milik. Czy szeroko, czy wąsko za plecami Buksy, by zagrać trzema napastnikami - przyznał.
Z Wyspami Owczymi zagramy w czwartek 12 października o godzinie 20:45. Z kolei trzy dni później w Warszawie zmierzymy się z Mołdawią. Eliminacje do Euro 2024 zakończymy w listopadzie, meczem z Czechami. Polska w swojej grupie zajmuje czwarte miejsce ze stratą czterech punktów do lidera.
Mecz przełożony? Niepokojące sygnały z Wysp Owczych >>
Ekspert zauważył niepokojącą rzecz u Lewandowskiego. "On cierpi" >>