Reprezentacja Polski w nadchodzących meczach z Wyspami Owczymi i Mołdawią będzie musiała sobie radzić bez Roberta Lewandowskiego. Kapitan kadry ponad tydzień temu doznał kontuzji stawu skokowego w barwach FC Barcelony.
To będzie test dla Biało-Czerwonych, czy potrafią wygrywać bez najlepszego zawodnika. Pojawiły się nawet głosy, że dobrze się stało, bo ostatnio "Lewy" nie grał najlepiej w drużynie narodowej.
Piotr Urban w programie "Nocne gadki" w kanale Meczyki odniósł się do krytyki, która coraz częściej spada na Lewandowskiego. Ekspert od hiszpańskiej piłki współpracujący ze stacją Eleven Sports zwrócił uwagę na niepokojącą rzecz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnie
- Mam wrażenie, że jest moda, by przejechać się trochę po Lewandowskim. Ja jestem daleki od tego, ale jak gra słabo, to jestem pierwszy, który o tym mówi. (...) Jestem przekonany, że on nieco cierpi, jak przyjeżdża na kadrę. Wie, jaka jest otoczka wokół niego i drużyna nie gwarantuje mu wielu sytuacji - przyznał Urban.
Niedawno pojawiły się doniesienia, że "Lewy" myśli nad zakończeniem reprezentacyjnej kariery. Ekspert nie ma wątpliwości, że to nie byłoby dobre dla drużyny Michała Probierza.
- Lewandowski nie jest Lewandowskim sprzed trzech lat, ale to dalej jest zawodnik, który w słabym meczu z Wyspami Owczymi to on był w stanie strzelać gole - tłumaczy.
Polacy w październikowych meczach muszą zdobyć komplet punktów, aby wciąż liczyć się w walce o bezpośredni awans na Euro 2024. 12 października zagramy na wyjeździe z Wyspami Owczymi, a trzy dni później z Mołdawią na PGE Narodowym w Warszawie.
Wymowna cisza. Lewandowski zamilkł >>
Media już wiedzą. Wiadomość podały cztery największe gazety w Hiszpanii >>