Zagłębie Sosnowiec traci napastnika i przedłuża kontrakt z obrońcą

Kontuzja sprawiła, ze do końca rundy jesiennej Zagłębie będzie musiało radzić sobie bez napastnika, który w tym sezonie strzelił już 5 bramek. Kontrakt z klubem rozgrywającym swoje mecze na Stadionie Ludowym przedłużył za to doświadczony środkowy obrońca.

Na ból ścięgna Achillesa Marcin Lachowski uskarżał się od kilku miesięcy. - To bardzo charakterny piłkarz. Przed meczami zawsze pytałem go, czy jest w stanie grać i nigdy nie usłyszałem, że nie - mówi trener Piotr Pierścionek. Przed spotkaniem z Rakowem ból był jednak tak silny, że nie był w stanie grać, a nawet stanąć na nodze. Dostał więc czas na wyleczenie urazu i nie wystąpił w meczu ze Stalą Stalowa Wola, a przeciwko Czarnym Żagań wszedł w końcówce. Miał być gotowy do gry w najbliższej ligowej potyczce Zagłębia, ale na wtorkowym treningu uraz znowu dał o sobie znać. Sztab szkoleniowy uznał zatem, że dalsze narażanie zdrowia zawodnika nie ma sensu i Lachowski już jesienią nie zagra.

Jeszcze kilka tygodni temu strata jedynego, oprócz Michała Filipowicza, bramkostrzelnego napastnika byłaby dla trenera Pierścionka bardzo dużym problemem. Tymczasem absencja Lachowskiego sprawiła, że szansę dostali Hubert Jaromin i Konrad Koźmiński. Ten pierwszy zdobył dwie bramki w meczu ze Stalą, zapewniając drużynie awans do 1/4 Pucharu Polski. Koźmiński, który długo nie mieścił się nawet w kadrze meczowej, wchodząc z ławki, strzelił po bramce Stali i Czarnym, wyrastając na prawdziwego jokera. Wydaje się, że obaj piłkarze są w stanie wypełnić lukę po dochodzącym do zdrowia Lachowskim.

Zagłębie straciło do tej pory najmniej bramek spośród drugoligowców występujących w grupie zachodniej. Nie chcąc osłabiać tak dobrze radzącej sobie obrony, zarząd postanowił przedłużyć kończący się w grudniu kontrakt z Tomaszem Balulem. Umowa będzie obowiązywała przez kolejne 12 miesięcy, do grudnia 2010 roku. Wychowanek Ruchu Chorzów do Sosnowca trafił z Gawina Królewska Wola, wraz z trenerem Januszem Kudybą. W tej chwili jest zmiennikiem dla pary środkowych obrońców, którą tworzą Dżenan Hosić i Adrian Marek.

Komentarze (0)