Niewiele brakowało, a mielibyśmy ogromną niespodziankę we wtorkowych meczach eliminacji Euro 2024. Niespodziewanie wielkie problemy miała Dania, która grała na wyjeździe z San Marino. Jedna z najsłabszych drużyn na świecie przez kilka minut remisowała 1:1.
Piłkarze z tego kraju nie tylko bardzo rzadko punktują w eliminacjach, ale także sporadycznie udaje im się zdobyć gola. Teraz dokonali tego w 61. minucie. Po rzucie rożnym piłka została odbita w kierunku Alessandro Golinucciego, a ten umieścił futbolówkę w bramce Duńczyków.
Cała drużyna wpadła w euforię. Na boisko wbiegli nawet rezerwowi. Trudno się jednak dziwić, bo był to pierwszy gol w meczu o punkty od 5 września 2021 roku. Wtedy San Marino pokonało... Wojciecha Szczęsnego, a Polacy ostatecznie wygrali 7:1.
Potem byliśmy świadkami serii 16 spotkań bez strzelonego gola w meczach o punkty. To aktualnie 207. drużyna w światowym rankingu FIFA.
Dania ostatecznie wymęczyła zwycięstwo. W 71. minucie bramkę na 2:1 strzelił Yussuf Pulsen i takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Dzięki temu duńscy piłkarze utrzymali drugie miejsce w grupie H i są bliscy awansu na Euro 2024.
Baraże mogą być dla Polski drogą przez mękę! Grożą nam mecze z potentatami >>
Messi bohaterem Argentyny. Pierwsza przegrana Brazylii i fatalna kontuzja Neymara >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi