Skandaliczne zachowanie gwiazdora. I jeszcze gorsze tłumaczenie

Getty Images / Emmanuele Ciancaglini / Kasper Schmeichel
Getty Images / Emmanuele Ciancaglini / Kasper Schmeichel

Kasper Schmeichel puścił gola w starciu z San Marino, a przy okazji podczas frustrującego wieczoru zwyzywał chłopca od podawania piłek. Gdy zapytano go, czy to właściwe zachowanie, jego odpowiedź ścięła z nóg.

"Chłopcom od podawania piłek na Stadio Olimpico w San Marino najwyraźniej udało się trafić do głów duńskich zawodników" - napisał duński "Ekstra Bladet".

Piłkarze reprezentacji Danii mieli być mocno sfrustrowani tym, co działo się w San Marino, gdzie dość nieoczekiwanie spotkały ich duże problemy w drodze po zwycięstwo.

Finalnie faworyci wygrali 2:1, ale to o dzielnych zawodnikach z San Marino pisze się po tym starciu najwięcej.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski zabrał głos ws. kontuzji. Wróci na hit z Realem?

Nerwów na wodzy utrzymać w San Marino nie zdołał utrzymać nawet doświadczony bramkarz Kasper Schmeichel. Jego zachowanie było wręcz skandaliczne.

Jeszcze w trakcie spotkania dziennikarz publicznego nadawcy DR Michael Sten Jensen napisał w mediach społecznościowych, że Schmeichel w pewnym momencie wykrzyczał w kierunku jednego z chłopców do podawania piłek zdanie: "daj mi piłkę, ty p********* k******".

Sprawę zbadać postanowili dziennikarze "Ekstra Bladet", którzy wprost zapytali bramkarza czy takie zdarzenie miało miejsce. Jego reakcja? - Podczas meczu mówisz wiele rzeczy, których nie zawsze pamiętasz, ale... To część gry - odpowiedział 36-latek, który na co dzień jest zawodnikiem RSC Anderlechtu.

Dziennikarze dopytali, czy to wszystko co ma do powiedzenia? - To część gry - dodał ponownie. - To samo dotyczy takich rzeczy, jak wybór piłek czy przygotowanie murawy: czy podlewasz, czy nie - kontynuował.

Nie dano jednak za wygraną i jeszcze raz wrócono z konkretnym pytaniem: czy normalne jest nazywanie chłopca od podawania piłek w taki sposób, jak zrobił to Duńczyk. Odpowiedź była zdumiewająca...

- Jeśli mieszkałeś w Anglii, to jest to całkiem normalna rzecz - przyznał.

Zobacz także:
Sensacyjny gol San Marino. Tylko spójrz na ich szał radości [WIDEO]
Baraże mogą być dla Polski drogą przez mękę! Grożą nam mecze z potentatami

Źródło artykułu: WP SportoweFakty