Nowe informacje ws. zamachowca w Brukseli
Tunezyjczyk Abdesalem Lassoued, który zabił dwóch szwedzkich kibiców podczas meczu w Brukseli, w 2012 r. mieszkał w... Szwecji.
Dziś portal svt.se przekazał nowe informacje ws. zamachowca, który został zastrzelony przez belgijską policję. Okazuje się, że Tunezyjczyk mieszkał w Szwecji w 2012 r.
"Lassoued mieszkał przez pewien czas w Goeteborgu, gdzie w 2012 r. został skazany za poważne przestępstwa związane z narkotykami. Otrzymał karę dwóch lat i dwóch miesięcy więzienia oraz nakaz deportacji" - czytamy w svt.se.
Szwedzcy dziennikarze dotarli do dokumentów i rozmawiali z osobami, które opisywały czas spędzony przez Lassoueda w ośrodku zatrzymań w Goeteborgu i w Kumlaanstalten.
Miał tam brać udział w kilku konfliktach, m.in. groził użyciem noża. Ponadto w kartotece zapisano liczne ostrzeżenia za unikanie pracy i odmowy poddania się badaniom lekarskim.
Zobacz:
Tragedia w Brukseli. Nie żyją kibice, a sprawca wrzucił do sieci wideo