Wszystko jasne. To dlatego Hazard zakończył karierę

W momencie transferu do Realu Madryt Eden Hazard zapowiadał się na kandydata do walki o miano najlepszego piłkarza na świecie. Przecież nie bez powodu był sprowadzany jako następca wielkiego Cristiano Ronaldo.

Belg za czasów gry w Chelsea był zjawiskowym skrzydłowym i w zasadzie ciężko powiedzieć, dlaczego w stolicy Hiszpanii tak wybitnie mu nie poszło. Natomiast obecnie mówimy już o nim jako o byłym piłkarzu, bo niedawno w wieku zaledwie 32 lat ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery.

W rozmowie z belgijską gazetą "L'Avenir" były kapitan reprezentacji Belgii postanowił wyjawić dlaczego zdecydował się na taki krok. - Zawsze mówiłem, że skończę karierę, gdy nie będę już czerpał radości z gry, a tak właśnie było - przyznał wprost.

Jednocześnie zaznaczył, że chciał uniknąć scenariusza, jaki jest obecnie bardzo popularny wśród futbolowych gwiazd, czyli transferu nastawionego na ogromny zarobek tuż przed końcem przygody z piłką. - Nie chciałem przenosić się do innego klubu w celu zarobienia wielkich pieniędzy - zaznaczył.

Trzeba przyznać, że obecnie jest to dość nietypowe podejście, bo wydaje się, że mimo problemów zdrowotnych Hazard wciąż mógłby liczyć na zainteresowanie klubów spoza Europy. Zapewne znaleźliby się chętni do zakontraktowania go w Stanach Zjednoczonych czy Arabii Saudyjskiej, a jednak ten zdecydował się na zawieszenie butów na kołku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi

Czytaj też: Sensacyjne rozstrzygnięcie! Zespół Ewy Pajor odpadł z Ligi Mistrzyń Gwiazda FC Barcelony zagra w El Clasico? Powrót wchodzi w grę