W sobotnim spotkaniu z Olympique Marsylia bramkarz nie dał się pokonać, a jego OGC Nice wygrało 1:0. Marcin Bułka może pochwalić się sześcioma czystymi kontami, co jest najlepszym wynikiem w Ligue 1.
Świetna postawa golkipera sprawiła, że już dwukrotnie został powołany do pierwszej reprezentacji Polski. Być może urodzony w 1999 roku zawodnik wkrótce spróbuje swoich sił w silniejszym zespole niż OGC Nice.
Bułka po kolejnym udanym występie gościł na antenie "Kanału Sportowego" i został zapytany o ewentualny transfer. Jego odpowiedź daje do myślenia.
- Tak naprawdę nie chcę o tym mówić. Jestem bardzo szczęśliwy w Nicei, a co to reszty, to na ten moment nie mogę zdradzić - oznajmił bramkarz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Polak ma za sobą pobyt w Chelsea FC czy Paris Saint-Germain, gdzie jednak nigdy nie był pierwszym wyborem trenera. Po definitywnym opuszczeniu Parc des Princes Bułka pokazuje, na co go stać.
- Od pierwszego dnia czułem się tutaj znakomicie. Mam dobry kontakt nie tylko z ludźmi z klubu, ale też kibicami. Do tego mam mnóstwo znajomych i mowa nie tylko o boiskowych - kontynuował.
Czytaj więcej:
Oficjalnie: mecz Widzew Łódź - Ruch Chorzów przełożony
Hiszpański dziennikarz jasno o Lewandowskim. "Nie mówi się więcej o jego wieku"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)