Anglik przeszarżował? Nie trafił do Arabii Saudyjskiej przez pieniądze

Getty Images / Alex Livesey - Danehouse / Na zdjęciu: Jesse Lingard
Getty Images / Alex Livesey - Danehouse / Na zdjęciu: Jesse Lingard

Kluby z Arabii Saudyjskiej płacą ogromne pieniądze, ale czasami odmawiają piłkarzom, którzy chcą dostać duże kontrakty. Z takim wydarzeniem według mediów spotkał się Jesse Lingard.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie miesiące w wykonaniu klubów z Arabii Saudyjskiej wywróciły świat piłki nożnej do góry nogami. Jeszcze rok temu nikt się nie spodziewał, że pod koniec 2023 futbol będzie wyglądał tak, jak prezentuje się obecnie.

Znakiem rozpoznawczym saudyjskich klubów oczywiście są ogromne pieniądze, przeznaczane na transfery i kontrakty zawodników. Jednak czasami są wyjątki od tej reguły i trafiają się zawodnicy, których zachcianki nie są spełniane.

Z informacji podanych przez Bena Jacobsa Jesse Lingard ostatecznie nie podpisze kontraktu z Al-Ettifaq. Jest to spowodowane m.in. tym, że angielski piłkarz przedstawił zbyt duże wymagania finansowe i ten klub zdecydował się na zrezygnowanie z nawiązania z nim współpracy.

Były piłkarz Manchesteru United ma za sobą okres testowy w saudyjskim klubie, po którym wydawało się, że zostanie zaprezentowany jako nowy zawodnik drużyny prowadzonej przez Stevena Gerrarda. To się jednak nie wydarzy, w dużej mierze ze względów finansowych, ale nie tylko.

Ważnym aspektem jest to, że aby mogło dojść do podpisania z nim kontraktu, z drużyny musiałoby odejść dwóch obcokrajowców. Taki scenariusz jest praktycznie niemożliwy, wobec czego transfer Lingarda również się nie wydarzy.

Czytaj też:
Jasny przekaz kibiców Górnika [WIDEO]
Mistrz Polski pokonany w Zabrzu!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor futbolu pokazał klasę. Tak zachował się po porażce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty