Polak trafił w Pucharze Niemiec. Świetne zachowanie w polu karnym (WIDEO)

Twitter / Eleven Sports / Gol Marcina Kamińskiego w Pucharze Niemiec
Twitter / Eleven Sports / Gol Marcina Kamińskiego w Pucharze Niemiec

W poprzednim sezonie Marcin Kamiński spadł z Bundesligi z Schalke 04 i obecnie występuje na drugim poziomie rozgrywkowym. Okazją do odniesienia sukcesów może być puchar kraju i Polak dał o sobie znać w tych rozgrywkach.

Poprzedni sezon nie poszedł po myśli Schalke 04 Gelsenkirchen i występującego w nim Marcina Kamińskiego. Ten legendarny klub ledwo rok po powrocie do Bundesligi spadł z niej i obecnie znowu występuje na drugim poziomie rozgrywkowym.

Cel na ten sezon jest jasny i z pewnością jest nim ponowny awans. Jednak wydawało się, że okazją do pokazania się na niego wyższym poziomie niż zaplecze elity będzie Puchar Niemiec, ale ta przygoda szybko się zakończyła.

Natomiast z polskiej perspektywy najważniejszym wydarzeniem meczu z FC St. Pauli było trafienie Marcina Kamińskiego. Obrońca wychowany w akademii Lecha Poznań w okolicach 15. minuty doszedł do dośrodkowania z rzutu rożnego i uderzeniem głową pokonał bramkarza rywali.

Wtedy wydawało się, że Schalke jest na dobrej drodze do wywalczenia awansu do 1/8 finału, ale potem gospodarze odrobili straty i doszło do dogrywki. W trakcie tych dodatkowych 30 minut tylko zawodnicy z Hamburga trafili do siatki i w taki sposób wygrali ten mecz 2:1.

Polak rozegrał pełne 120 minut i nawet mimo zdobytej bramki na pewno nie będzie zadowolony po tej rywalizacji. Odpadnięcie z drużyną z tego poziomu rozgrywkowego i to jeszcze w takich okolicznościach na pewno boli wszystkich związanych z klubem z Zagłębia Ruhry.

Czytaj też:
Piłkarz polskiej Ekstraklasy naruszył przepisy antydopingowe? Grozi mu drakońska kara
Reprezentant Polski będzie trenował ze Śląskiem Wrocław. Celem utrzymanie formy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!

Komentarze (0)