Emocje do końca w Fortuna I lidze. Czerwone kartki miały duże znaczenie
Dwa remisy 2:2 w niedzielnych meczach Fortuna I ligi. Motor Lublin podzielił się punktami z Wisłą Płock, a Stal Rzeszów z GKS-em Katowice. Po czerwonych kartkach osłabione zespoły traciły prowadzenie.
Dziesięciu lublinian zdołało odzyskać prowadzenie strzałem Przemysława Szarka w 63. minucie, ale to nie wystarczyło do odniesienia zwycięstwa. Bramka na 2:2 padła już w doliczonym czasie za sprawą strzału doświadczonego Krzysztofa Janusa. Motor był jak dotąd specjalistą od końcówek meczów, ale tym razem to on został trafiony na finiszu.
Także wynikiem 2:2 zakończyło się starcie Stali Rzeszów z GKS-em Katowice. Drużyna z województwa śląskiego miała w nim dwubramkowe prowadzenie, a podwyższyła je już po czerwonej kartce dla Mateusza Marca w 52. minucie. GKS był blisko odniesienia zwycięstwa na terenie przeciwnika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!Stal Rzeszów ruszyła do wściekłego ataku i raz po raz sprawdzała strzałami Dawida Kudłę. Bramkarz katowiczan był w wysokiej formie i do czasu radził sobie z egzaminami. Sposób na jego pokonanie znalazł Adler. Napastnik Stali zdobył dwie bramki na miarę zdobycia punktu. Gol decydujący o remisie padł w 87. minucie.
14. kolejka Fortuna I ligi:
Motor Lublin - Wisła Płock 2:2 (1:1)
1:0 - Piotr Ceglarz 2'
1:1 - Łukasz Sekulski (k.) 17'
2:1 - Przemysław Szarek 63'
2:2 - Krzysztof Janus 90'
Stal Rzeszów - GKS Katowice 2:2 (0:1)
0:1 - Sebastian Bergier 25'
0:2 - Dawid Brzozowski 55'
1:2 - Adler 75'
2:2 - Adler 87'
Tabela Fortuna I ligi:
Czytaj także: Pół godziny w Ekstraklasie i wystarczy. Wisła doczekała się Senegalczyka
Czytaj także: Hiszpański pomocnik w Miedzi Legnica. "Jest agresywny"